No Contest w walce wieczoru gali FEN 29 w Ostródzie! Pojedynek o zwakowany pas mistrzowski wagi półciężkiej pomiędzy Adamem Kowalskim, a Marcinem Łazarzem został przerwany w trzeciej rundzie. Łazarz trafił swojego przeciwnika palcem w oko i po konsultacji lekarskiej pojedynek został uznany za nierozstrzygnięty.
Zawodnicy od początku walki toczyli otwarte wymiany na środku klatki. Kowalski zaczął napierać do przodu, natomiast Łazarz aktywniej pracował na nogach i starał się uniknąć zamknięcia pod siatką. W połowie rundy Kowalski trafił świetnym prawym, po którym Łazarz zachwiał się na nogach. Marcinowi udało się uniknąć kolejnego uderzenia, ale Kowalski nie odpuszczał i zaatakował kolejną kombinacją. Łazarz wylądował na ziemi, a Kowalski skontrolował sytuację z góry i spokojnie rozbijał swojego rywala. Marcin wstał do stójki, jednak był już mocno poobijany, a Kowalski dalej atakował. Adam bił celnie w stójce, ponownie posyłając swojego rywala na matę. Do samego końca rundy Kowalski atakował ground and pound, ale Marcinowi udało się dotrwać do syreny kończącej rundę.
Łazarz pracował lewym prostym, natomiast Kowalski nie przestawał wywierać presji i bić z półdystansu. Obaj zawodnicy skupili się przede wszystkim na technikach bokserskich. Adam zwolnił, a Marcin zaczął przejmować inicjatywę po bardzo ciężkiej pierwszej rundzie. Kowalski nie trafiał już tak często, Łazarz wrócił z dalekiej podróży i teraz również dochodził do głosu w stójce. Druga odsłona była bardziej wyrównana, Adam atakował mocniejszymi ciosami, natomiast Marcin cały czas pracował lewym jabem.
Obaj panowie kontynuowali taktykę z poprzedniej odsłony. Łazarz starał się kontrolować dystans prostym, a Kowalski przedzierał się do przodu z silnymi sierpami. Marcin wykorzystywał swój zasięg, regularnie punktując jabem. Kowalski zasygnalizował włożenie palca w oko, Marcin kontynuował atak, dopóki sędzia nie wstrzymał akcji. Powtórka potwierdziła faul ze strony Łazarza. Po konsultacji z lekarzem pojedynek został przerwany i ogłoszono No Contest. Walka wieczou FEN 29 bez zwycięzcy, a kategoria półciężka bez mistrza!
Dzisiejsze starcie Kowalskiego z Łazarzem było rewanżem za potyczkę z 2017 roku. Wówczas na gali Runda 7 w Białogardzie lepszy okazał się Marcin, który zwyciężył przez duszenie zza pleców w drugiej rundzie. Walka wieczoru wydarzenia w Ostródzie miała wyłonić nowego mistrza kategorii półciężkiej Fight Exclusive Night. Po zwakowaniu pasa przez Przemysława Mysialę, tytuł w wadze do 93 kilogramów nie znalazł nowego posiadacza.
