David Haye stawia na Anthony’ego Joshuę w walce z Tysonem Furym

Były pięściarz wagi ciężkiej, który niegdyś miał boksować z Tysonem Furym — David Haye twierdzi, że ten w nadchodzącej walce z Anthony Joshuą musi zmienić taktykę. Według Brytyjczyka kluczem do zwycięstwa dla mistrza organizacji WBC będzie dystans i niewdawanie się w otwarte wymiany.

David Haye na łamach portalu BoxingScene przyznał, że stawia na Anthony’ego Joshuę w zbliżającym się starciu przeciwko Tysonowi Fury’emu. Były mistrz świata WBA stwierdził, że ”Olbrzym z Wilmslow” nie powinien bić się tak, jak zrobił to z Deontayem Wilderem, za to powinien rozegrać pojedynek na punkty.

Mówi się, że Fury to najlepszy pięściarz wagi ciężkiej, ponieważ pokonał Wildera, ja uważam jednak, że to najlepszy czas Joshuy.

Tyson złapał straszną zajawkę na swój wizerunek po walce z Wilderem, kreuje się na milionera. Jego pewność siebie znacznie wzrosła i nie docenia AJ’a. To wprowadza go w wielki błąd.

Jeżeli Fury otwarcie zaatakuje Joshuę, tak jak poszedł na wymianę z Wilderem, to polegnie. Wydaje mi się, że Tyson otworzy się na prawdziwą wojnę z kimś tak silnym, jak Anthony i się przeliczy. Jeżeli wda się w jakąkolwiek wymianę z tak atletycznym bokserem, jakim jest AJ, to mój typ jest tylko jeden — wygrana przez nokaut Anthony’ego Joshuy.

David Haye swoją karierę na dobre zakończył w 2018 roku po porażce z Tonym Bellew. Wcześniej święcił wiele sukcesów w kategorii junior ciężkiej oraz ciężkiej. Głośno o Haye’u zrobiło się tak naprawdę po wygranej z Nikolaiem Valuevem i zdobyciu pasa WBA. Po zakończeniu kariery David został promotorem oraz analitykiem sportowym, który jest ceniony na rynku telewizyjnym. Obecnie pracuje głównie dla Sky Sports przy galach bokserskich.