Colby Covington chce walczyć z Israelem Adesanyą

Kolba mały nawet na WW jak sam mówi a nagle chce się dojebać do MW? :frankapprove:

Odpowiedz 2 polubień

To byłby piękny trash talk :tellmemore:
Teraz wystarczy tylko znokautować Usmana i będzie zajebiście
Adesanya już chyba kiedyś cisnął Colbyego

Odpowiedz polub

Ja chcę 6-kę w totka.

Odpowiedz polub

Nie ma to jak wyzwac kogos do walki nie mając zamiaru z nim walczyć.
Poza tym z urwana głową i tak byłoby ciężko.

Odpowiedz 2 polubień

Nie ma to jak wyzwac kogos do walki nie mając zamiaru z nim walczyć.
Poza tym z urwana głową i tak byłoby ciężko.

Tak z ciekawości, komu byś kibicował w tej walce? Wkońcu Twoi ulubieńcy :werdum:

Odpowiedz polub

Dla Adesanyi nabrałem szacunku po tym jak sie zachował po porażce z Janem. Poza tym Vettoriego rozpracował bez wątpliwości.
Dla Colby nie nabiore szacunku nigdy. więc sam rozumiesz :lol:

Odpowiedz 3 polubień

Nie wiem na jakiej miałoby to być zasadzie ale przecież Izzy by to wygrał przez gwałt w pierwszej rundzie.

Odpowiedz polub

Kolba mały nawet na WW jak sam mówi a nagle chce się dojebać do MW? :frankapprove:

Kolba mały jak na WW? Bez przesady, mały na WW to on może był przy Usmanie, ale przy nim każdy wygląda na mniejszego. Normalnie zbudowany jak na tę kategorię.

Odpowiedz polub

Kolba mały nawet na WW jak sam mówi a nagle chce się dojebać do MW? :frankapprove:

Akop też mały, a w HW sobie radzi.

To byłoby coś ciekawego w sumie, ale nie wiem czy Kolba Usmana przejdzie.

Odpowiedz 5 polubień

A ja chcę z Mcgregorem tylko śmigam w półciężkiej , trzeba zrobić jakiegoś catchweighta
:fjedzia:

Odpowiedz polub

Kolba mały jak na WW? Bez przesady, mały na WW to on może był przy Usmanie, ale przy nim każdy wygląda na mniejszego. Normalnie zbudowany jak na tę kategorię.

Mały. Waży na co dzień 185 funtów, nigdy nie przebiera na wadze. To jest typowa waga dla dużych zawodników kategorii lekkiej (Poirier, Khabib). Typy z półśredniej zwykle kręcą się koło 200.
Co oczywiście jest pojebane.

Odpowiedz 2 polubień

Jak chcesz popełnić samobójstwo to się powieś na lejcach w stajni Colby.

Odpowiedz polub

Jak chcesz popełnić samobójstwo to się powieś na lejcach w stajni Colby.

Niby czemu? Napisał, że chce najpierw przybrać masy. Zakładając, że nie odbiegałby znacznie kilogramami, to nie widzę tu żadnego mismatchu - Kolba ma dobry boks, zapasy i kardio i na pewno byłby większym zagrożeniem dla Gynobendera od takiego Kosty.

Odpowiedz 2 polubień

Niby czemu? Napisał, że chce najpierw przybrać masy. Zakładając, że nie odbiegałby znacznie kilogramami, to nie widzę tu żadnego mismatchu - Kolba ma dobry boks, zapasy i kardio i na pewno byłby większym zagrożeniem dla Gynobendera od takiego Kosty.

Dla mnie nikt w 77 i 84 poza Usmanem nie ma podjazdu do Israela.

Odpowiedz polub

Niby czemu? Napisał, że chce najpierw przybrać masy. Zakładając, że nie odbiegałby znacznie kilogramami, to nie widzę tu żadnego mismatchu - Kolba ma dobry boks, zapasy i kardio i na pewno byłby większym zagrożeniem dla Gynobendera od takiego Kosty.

Z tą watą w łapach na pewno by był większym zagrożeniem

Odpowiedz 1 Like

Z tą watą w łapach na pewno by był większym zagrożeniem

A Izrael to co niby? Derrick Lewis średniej?

Odpowiedz polub

Colby to może ma dobry boks jak walczy z Maią. Z Adesanyą zbierałby kopy na nogi, brzuch i łeb, a Adesanya by mu jeszcze uśmiechnięty machał spoza zasięgu. I tak max do drugiej rundy, bo potem Colby by padł.

Odpowiedz 6 polubień

Na szczęście nie ma co się rozwodzić nad jego szansami w takiej walce bo on w życiu nie wygra z Usmanem.:lesnarhappy:

Odpowiedz 5 polubień

Całym sercem za kolbą

Odpowiedz 2 polubień

A Izrael to co niby? Derrick Lewis średniej?

No nie wiem. Ubił Roberta , Costę i innych po drodze więc... Różnica polega na tym , że Colby z kim nie walczy swoimi ciosami nie robi nic przeciwnikowi z Izzy i tak nokautuje.

Odpowiedz polub

Po walce z Usmanem to sie kurwa przeniesie ale do szpitala...

Odpowiedz 3 polubień

Chyba na jakimś Polarisie.

Odpowiedz polub

Dla Adesanyi nabrałem szacunku po tym jak sie zachował po porażce z Janem. Poza tym Vettoriego rozpracował bez wątpliwości.
Dla Colby nie nabiore szacunku nigdy. więc sam rozumiesz :lol:

I to nawet nie chodzi o Błachowicza, to chodzi o samo podejście.

Nie mówił pierdół typu "W stójce wygrałem", "Zobaczcie jak on dyszy" tylko - szacunek, może kiedyś spróbuję jeszcze raz, idę teraz do swojej dywizji udowodnić że jestem dobry, pozdro 600 na rejonie.

Odpowiedz 3 polubień

Kolba mały jak na WW? Bez przesady, mały na WW to on może był przy Usmanie, ale przy nim każdy wygląda na mniejszego. Normalnie zbudowany jak na tę kategorię.

Jak ważysz na co dzień mniej niż niektórzy leccy, jesteś mały na półśrednią

Odpowiedz polub

Dla chcącego nic trudnego!

Odpowiedz 1 Like

Dla chcącego nic trudnego!

Lajk za mietka

Odpowiedz polub

Ja pierdole co za tu eksperci na tym forum. Skoro gosc po zlamanej szczece byl w stanie wciaz walczyc z powodzeniem to na pewno zlozylby sie po jednym strzale od Adesanyi. Druga sprawa obalic i skontrolowac Israela w parterze to nie problem a na pewno Colby nie bawilby sie z nim w stojce.

Odpowiedz polub

Cejudo prędzej ubije Hollowaya niż Covington Adesanyę.

Odpowiedz polub