Łukasz Kopera (MMA 10-4-0) pokonał decyzją sędziów Michaela Johanna Rirscha (MMA 9-3-1).
Kopera chciał zaskoczyć rywala ruszając na niego w pierwszych sekundach, jednak ostatecznie zaniechał ataku. Ciosami prostymi starał się Polak kontrolować przebieg walki. Rirsch odpowiadał kopnięciami. Do samego końca rundy Kopera kontrolował przebieg starcia, co zaznaczył na koniec odsłony.
Zejścia do parteru próbował Rirsch z początku drugiej rundy. Kopera idealnie w tempo odpowiedział na to, broniąc sprowadzenia. Polak zaatakował uderzeniem z obrotu, po chwili ciosami prostymi, punktując przeciwnika kolejnymi akcjami. Rywal nie był w stanie odnaleźć się w tym starciu i zagrozić zawodnikowi z naszego kraju.
Przez całą trzecią rundę Kopera ze spokojem prowadził pojedynek punktując swojego przeciwnika.
Kopera po raz trzeci wszedł do klatki w ACA. W debiucie poddał w drugiej rundzie Łukasza Rajewskiego. W drugim występie dla tego organizacji przegrał jednogłośną decyzją sędziów.
Rirsch zadebiutował w organizacji ACA. W dotychczasowych starciach wygrywał na regionalnych galach w Niemczech i Austrii.
