Takie rewelacje przynosi sam Alistair Overeem podczas wywiadu dla www.intheguard.tv. Alistair powiedział że słyszał pogłoski jakoby jego walka z Mirko CroCop`em została odwołana. Powodem mogą być kłopoty DREAM z ratingami tv, w skrócie ich wyniki oglądalności są nie do zaakceptowania i jeśli ich szybko nie poprawią (czyli na DREAM 6) to stracą umowę z TV.
Co oznacza umowa z TV w Japonii najlepiej pokazuję historia upadku PRIDE więc włodarzom z FEG nie ma się co dziwić. Prawdopodobnie Mirko dostanie kogoś kto ma lepszy hype w Japonii lub kogoś kogo Japońce nie lubią i chętnie zobaczą jego porażkę. Koreańczyk Yoshihiro Akiyama pasuje tu idealnie. W walce takiej wróg Japonii zostałby zmasakrowany przez CroCop`a co na pewno podniosłoby oglądalność. I nie miało by znaczenia że Mirko na co dzień walczy dwie wagi wyżej.
w k-1 tez by już sobie rady nie dawał. można świeczkę na nim zapalić
ta ta haha predzej to ja uwierze ze mirus sie wystraszyl overeema hihi hyhy
to moze mirus znajdzie sobie nowy job w mma tzn bedzie bil sie tylko z japonczykami ktorych albo nie lubia japoncy albo kochaja i najlepiej z wagi nizej zeby mirsu mial troszku fory:)
czytałem o tym juz wczoraj, tak samo jak dana powiedzial o pride i cro copie….
No niestety Mirko się skończył.I pomyśleć że gdyby odszedł po zdobyciu pasa OW stałby się żywą legendą tego sporu.
nie no mam juz tego dosyc to juz sie satlo regula ze pojawia sie info o zajebistej walce Crocopa i tydzien pozniej info ze walka sie nie odbedzie.Szkoda ze jeden z moich ulubionych fighterow sie konczy i nie walczy…Chyba sobie zmienie Avatara :-(((
moim tez byl ulubionym zawodnikiem…. szkoda. wielka szkoda
qqo, nie odszedl po PRIDE GP bo chcial wygrac jeszcze pas w UFC. ale tak łatwo nie poszło, Gonzaga go zniszczył…. i wszystko sie zawalilo….niestety
Wy sie tak martwicie o Mirka a on sobie pewnie prowadzi jakis pensjonat kolo Dubrovnika,robi kase i ma wyje…ne na Dream,UFC i MMA w ogole 😀 A tak na powaznie to wydaje sie troche dziwne…taki dlugotrwaly spadek formy?Mirko ma 34 lata,wiec nie jest jeszcze takim dziadkiem…Moze po prostu sie wypalil i nie potrafi znalezc motywacji do intensywnych treningow
no racja ROB, natrzepał kasy… ale o to tez chodzi, ze byl dobrym fighterem, a odszedl by jak ostatnia ciota po przegranych walkach. jak pisal qqo, trzeba bylo odejsc po GP
No pewnie Zimin,ale np.Michalczewski tez mogl odejsc przed przegrana z Gonzalezem i Tiozzo,prawda?Wiekszosc zawodowych sportowcow nie potrafi odejsc we wlasciwym momencie-motywuje ich kasa,chec pobicia jakiegos rekordu(Marciano w przypadku Darka),i cos o czym malo sie mowi ale jest moim zdaniem bardzo istotnym elementem-checi bycia slawnym i podziwianym.Wyobraz sobie to uczucie kiedy wychodzisz do walki i kilkanascie lub nawet kiladziesiat tysiecy osob krzyczy Twoje imie…To na pewno jest cos od czego mozna sie uzaleznic.Do tego dochodza wywiady,groupies,sesje zdjeciowe,pieniadze…wiec siedza w tym jak najdluzej,a pozniej odchodza na emeryture kiedy juz nie zostaje nic z ich mistrzowskiego wizerunku
no tak, ale dupek niech pokaże klase i zawalczy jeszcze… a nie wali sciemy
Moze zawalczy jeszcze,zobaczymy…
z lepszymi…
zimin a moze to nie od niego zalezy ze nie walczy przeciez nie masz pojecia o tym jakie sa powody a Ty od razu nazywasz go dupkiem i ciota?! Nie masz szacunku do tego co pokazal do tej pory?To jest sport i wszystko sie moze zdarzyc, na wynik wplywa wiele czynnikow.Ja tam bardzo lubie Crocopa i wierze ze jeszcze powalczy i pokaze swoj firmowy LHK.
nie, mam szacunek to moj ulubiony fighter, mam wszystkie jego walki na plytach, czytaj uwaznie a zrozumiesz
no to luz zle zrozumialem *peace
nie no spoko. chodzi mi o to, ze powinien sie postarac i walczyc z najlepszymi a nie ucieka do japonii i obija skosnookich. mowil na dream 1, ze nikt z nim nie chce walczyc, ze musial walczyc z mizuno, wychyla sie overeem i jest gotowy do walki, a cro cop nie walczy z nim, tak samo jak z le bannerem, chociaz tamten niby wybral walke w k1 czy cos takiego, nie pamietam juz dokladnie…. my, fani, w koncu sie nie dowiemy o co tam chodzi, sam cro cop mowil niedawno, ze bedzie walczyl z emelianenko pod koniec roku w dream… i znowu lipa, wychodzi na to ze wcale nie walczy, a jak dojdzie do walki to dostanie jakiegos cieniasa do obicia… a ma podobno jeszcze kontrakt podpisany z ufc… i co? wroci i znowu przegra… wtedy na pewno bedzie koniec…szkoda ze taki
R.O.B-wiesz co mowiono po pierwszej przegranej michalczewskiego????ze sprzedal te walke :/
mi sie wydaje ze crocop nie ma juz ochoty do dalszych ciezkich treningow :/
Mirko na swojej stronie powiedzial, ze nigdy nie dostal oferty walki z Oveeremem.
Niech Miras zamiast tłuc się w Japonii ze słabymi skosami wróci do UFC i stoczy jeszcze kilka walk.Może już nie uratuje swojego mistrzowskiego wizerunku ale uratuje honor i zamknie morde łysemu.Niestety to jest chyba tylko moje pobożne życzenie i wszyscy będziemy musieli oglądać ,jak jeden ze wspanialszych fighterów tego sportu kończy swoją karierę w dość frajerski sposób :(.
Nie sadze zeby Michalczewski sprzedal walke,ktora bylaby jego 49 wygrana z rzedu i sprawilaby ze przeszedl by do historii wyrownujac do tej pory nie pobity rekord Marciano.Za bardzo mu na tym zalezalo.Po prostu juz nie byl w stanie jej wygrac.To samo bylo z Tiozzo,jak ogladalem ta walke to nie moglem zrozumiec dlaczego on nie zadaje ciosow,wygladal jakby niedomagal.Mysle ze umiejetnosc odejscia w odpowiednim momencie to sztuka ktora udaje sie nielicznym mistrzom,wielu rozmienia swa legende na drobne.P.S.Nie wierze w ploty,wierze w sprawdzone informacje 😉
hehehhehe no ale jak jest duuuuuuzo kasy to mozna sie sprzedac :/
ahonen odszedl w dobrym stylu 😀
pzdr
No pewnie,ja sie sprzedam nawet za mniejsze pieniadze 😀 tylko nikt mi nawet takich nie chce zaoferowac hehe
kasa rządzi światem szaraczki 😛
yaro ma racje… to juz sie stalo regula… dotychczas zawsze wierzylem w CroCopa, ale powoli zaczynam zwatpiac. przeciez to niemozliwe zeby niemogl gdziekolwiek wreszcie z kims nieprzecietnym powalczyc?!