Król BKFC, Mike Perry, komentuje inwestycję Conora McGregora w organizację

Mike Perry zareagował na inwestycję Conora McGregora w organizację BKFC. Platinum podziękował Irlandczykowi oraz wychwalał jego osiągnięcia w sportach walki.

Ostatnio Conor McGregor potwierdził, że zainwestował w organizację BKFC, która zajmuje się walkami na gołe pięści. Irlandczyk będzie jej współwłaścicielem, a w przeszłości był gościł na galach Bare Knuckle Fighting Championship. The Notorious nie ukrywał zainteresowania tego typu rywalizacją i sam chciałby w przyszłości wystąpić w tej formule. Mike Perry, który uznawany jest za topowego zawodnika w BKFC po swojej wygranej z Thiago Alvesem w miniony weekend wypowiedział się na temat inwestycji McGregora.

Dziękuję ci! Wszyscy kochamy Conora McGregora. On jest największą gwiazdą sportów walki w historii, może poza… Wszyscy nadal kochamy Mike’a Tysona. On na pewno zdobędzie wielką wygraną na Netflixie. Jednak Conor McGregor… Nikt nie kibicuje tak jak fani z Irlandii. To dla mnie najlepsza grupa kibiców, bo podróżują za nim, oglądają jego starcia.

Dokonał wielkich rzeczy i nadal pamiętam jak znokautował Jose Aldo, co wtedy myślałem. Byłem bardzo zaskoczony. Wiedziałem kim jest Jose, ale nie znałem Conora więc naprawdę mnie wtedy zszokował. Tak samo jak zrobił to Ryan Garcia, kiedy pokonał zawodnika z rekordem 31-0.

32-letni Perry (14-8 MMA, 5-0 BKFC) dołączył do organizacji BKFC po kilku przegranych w oktagonie UFC. Platinum w swojej karierze w MMA mierzył się z m.in. Donaldem Cerrone, Danielem Rodriguezem, Vicente Luque czy Geoffem Nealem. W walkach na gołe pięści pokonywał m.in. Luke’a Rockholda, Eddiego Alvareza czy Michaela Page’a. Trzy ostatnie pojedynki w ringu BKFC kończył przez KO/TKO.