Nowo koronowana mistrzyni Miesha Tate, według prezydenta UFC w kolejnej walce powinna zmierzyć się z Rondą Rousey z którą dwukrotnie przegrała w przeszłości. Problemem jest jednak czas w jakim miało by dojść do tej walki.
Rousey po bolesnej porażce z rąk Holly Holm na UFC 193 w Australii, dopiero co wróciła do treningów i będzie gotowa do walki w okolicach listopada tego roku. Taki scenariusz nie bardzo odpowiada Tate, która chce pozostać aktywna i liczy na walkę bliższym terminie:
Nie chcę czekać tyle czasu na Rondę. Idealnie chciałabym przed walką z nią, zmierzyć się jeszcze z kimś innym wcześniej. Jest wiele zawodniczek które zasługują na taką szansę, wiele dziewczyn które zbliżają się do szczytu naszej dywizji. Po zdobyciu pasa, pewnie wszystkie zawodniczki z Top 10 rzuciły mi wyzwanie. Każda z nich chce teraz walki ze mną i każda jest na swój sposób niebezpieczna w klatce. Moim zadaniem, jako mistrzyni UFC jest być gotową na każdą z nich i to mam zamiar zrobić. Będę ciężko trenować i będę gotowa na walkę z każdą przeciwniczką.
Tate do tej pory dwukrotnie walczyła z Rousey. W marcu 2012 roku doszło do pierwszego starcia w którym Rousey błyskawicznie poddała i odebrała Tate, mistrzowski pas organizacji Strikeforce. Do rewanżu doszło rok później na gali UFC 168, tym razem stawką był mistrzowski pas organizacji UFC i ponownie, górą była Rousey ale już po dużo bardziej wyrównanej walce.
Obecny ranking UFC prezentuje się następująco
Mistrzyni: Miesha Tate
1 Holly Holm
2 Ronda Rousey
3 Cat Zingano
4 Amanda Nunes
5 Julianna Pena
6 Sara McMann
7 Jessica Eye
8 Bethe Correia
9 Liz Carmouche
10 Sarah Kaufman
11 Valentina Shevchenko
12 Raquel Pennington
13 Germaine de Randamie
14 Lauren Murphy
15 Marion Reneau
Fajne zestawienie byłoby z Cat tylko pas mógłby zmienić właściciela.
Miesha bardzo dobre i uczciwe względem potencjalnych pretendentek podejście. A nie zadufanie na wzór Rondy. Skoro pokonała Holly Holm to niech jej dadzą jakąś walkę na UFC 200. Przy kilku walkach jakie są zapowiadane na mega galę lipcową o miejsce na jej obronę pasa by się znalazło