“Dobra walka by to była” – Michalski wskazał rywala, z którym chciałby się zmierzyć

Michał Michalski planuje powrót do klatki KSW na początku przyszłego roku. Zawodnik z Wrocławia byłby chętny na starcie z Radosławem Paczuskim.

Podczas XTB KSW 98 w Lubinie, która odbyła się 14 września, Michał Michalski miał zmierzyć się z Laïdem Zerhounim, ale musiał wycofać się z konfrontacji z powodu kontuzji. W miejsce Michalskiego wszedł Radosław Paczuski i wygrał przez nokaut. Michał oglądał tę walkę na żywo i zaraz po niej w rozmowie dla KSW powiedział:

Mocna walka. Mocno się zaczęło, ostre wymiany od początku. Ciekawe rozstrzygnięcie. Zobaczymy, co dalej.

Michalski został zapytany o to, czy byłby chętny na starcie z Radkiem Paczuskim.

Nie wiem, jak się to potoczy, bo ja planuję ruszyć po nowym roku. Nie wiem, jak będą gale, jak się to wszystko ułoży, ale dobra walka by to była.

Michał Michalski ma za sobą dziewięć starć w okrągłej klatce i jest na fali trzech wygranych z rzędu. Popularny „Cukier” ostatni raz walczył podczas gali XTB KSW 94 i już w pierwszej rundzie rozbił Bartosza Leśkę. Wcześniej szybko rozprawił się z Erikasem Golubovskisem i w ekscytującym, nagrodzonym bonusem pojedynku, pokonał Dominika Humburgera. Michalski słynie z efektownego stylu walki. W całej karierze aż osiem z dwunastu zwycięskich pojedynków wygrał przed czasem, siedem razy tryumfował już w pierwszej rundzie i tyle samo razy posyłał rywali na deski. Michalski zajmuje piąte miejsce w rankingu wagi średniej KSW, a Paczuski szóste.