Ich dwóch w szczerej, męskiej rozmowie, naostrzone jak brzytwy noże i… sztuka mięsa do wysmażenia. Tak wygląda nowy cykl “Sport od kuchni”.
Nietrudno spotkać się z twierdzeniem, że najlepsze dyskusje toczy się przy jedzeniu. Tu na dodatek, przy jego przygotowywaniu.
I tym razem role się odwracają. Do rozmowy nie zaprasza dziennikarz, a Mateusza Borka do przepytuje sam Michał Materla.