„Legenda została rozmieniona i szkoda mi z tego względu Michała” – Kołecki o Materli

Może wyjdzie, że czepiam się słówek, ale nie postrzegam przegranej Materli jako "rozmienienia" kariery. Porażka z Pudzianem rzuca spory cień na postrzeganie Michała w obecnych czasach, ale w żaden sposób nie przekreśla wkładu jaki włożył Cipek w budowanie i promowanie mma w Polsce. Sam zaraz po walce napisałem, że jest to kompromitacja Materli, ale bardziej w kategoriach, że zawodnik, który prawie całe swoje życie poświęcił sportom walki, przegrywa ze sportowcem "gotującym kamienie","robiącym pomalutku krok po kroczku", "nic nie muszącym udowadniać, bo to taka zabawa na stare lata" i który de facto większość swojego rekordu nabił na freakach. Nie wierzę, że taka przegrana nie siądzie Michałowi na głowie, ale nie żal mi go, bo wygląda na to, że zlekceważył Pudziana w imię "łatwej kasy".

Odpowiedz 14 polubień

Może wyjdzie, że czepiam się słówek, ale nie postrzegam przegranej Materli jako "rozmienienia" kariery. Porażka z Pudzianem rzuca spory cień na postrzeganie Michała w obecnych czasach, ale w żaden sposób nie przekreśla wkładu jaki włożył Cipek w budowanie i promowanie mma w Polsce. Sam zaraz po walce napisałem, że jest to kompromitacja Materli, ale bardziej w kategoriach, że zawodnik, który prawie całe swoje życie poświęcił sportom walki, przegrywa ze sportowcem "gotującym kamienie","robiącym pomalutku krok po kroczku", "nic nie muszącym udowadniać, bo to taka zabawa na stare lata" i który de facto większość swojego rekordu nabił na freakach. Nie wierzę, że taka przegrana nie siądzie Michałowi na głowie, ale nie żal mi go, bo wygląda na to, że zlekceważył Pudziana w imię "łatwej kasy".

Janusze zapamiętają, ksw federacja dla Januszy.
Kołek ma rację.
P.S. też mi go nie żal, przytulił pewnie krocie za to starcie.

Odpowiedz polub

Już dajcie sobie spokój z tym szafowaniem słowem "legenda". Same legendy w tym krs1. Jakby w swoim prime poszedł Materla do ufc to zostałyby z niego tylko wióry. I tyle byłoby z jego legendy.

Mamed na pewno lepiej by sobie poradził, ale z jego kondycja i chimerycznością też nie wierzę w ścisły top rankingu. Zresztą wolał zostać w festynie. A teraz wyniuchał łatwy, jego zdaniem, zarobek z Pudzianem i już zapomniał o tym, że go tylko Soldic interesuje. Taka to legenda.

Legendą to będzie już wkrótce Janek już i ma na to szansę Gamrot.

Dokladnie.
Mamed duzo stracil w moich oczach. W czwartek w Oktagonie i w sobote przed galą udawal, ze tylko sport i Soldic. A jak pojawila sie okazja zeby złapać trochę atencji i wyjść do Pudziana, to długo nie trzeba było czekać.

Mam nadzieje, ze Pudzian zarządza kosmicznych pieniędzy za tą walkę.

Odpowiedz 7 polubień

Na sherdogu 2 dni temu wisiał na głównej artykuł poriwnujacy Pudzille do Shaquila O'Neala. Było jeszcze coś w stylu, że KSW najbardziej obecnie odzwierciedla ducha Pride.
Keklem

Bo to jednak fakt. I Ksw nigdy nie ukrywało że mocno inspiruje się pridem.

Dokładnie. Cipek znał ryzyko, że kasiora jest wielka na stole, ale w razie porażki z Mariolą to się skompromituje po całości. Zupełnie mi nie żal Materli, bo najpierw wyżebrał to zestawienie, a później zlekceważył Pudzillę i za to wyłapał na cytrynę:fjedzia:

Serio myślisz że Materla miał jakieś pole manewru?
Po za tym wątpię żeby zlekceważył pudziana robił to co w każdej poprzedniej walce tu raczej można powiedzieć że anzor go rozpracował.

Dokladnie.
Mamed duzo stracil w moich oczach. W czwartek w Oktagonie i w sobote przed galą udawal, ze tylko sport i Soldic. A jak pojawila sie okazja zeby złapać trochę atencji i wyjść do Pudziana, to długo nie trzeba było czekać.

Mam nadzieje, ze Pudzian zarządza kosmicznych pieniędzy za tą walkę.

Tylko czy w tym momencie ksw opłaca sie wypłacanie jakichś kosmicznych gaż?
Jedynie jeżeli będą chcieć powtórzyć colloseum tylko z większymi wpływami z bramki.
Bo tak umowę z viaplay mają podpisaną I hajs się chyba nie zwiększy(może mają jakieś kruczki w umowie że dostaną trochę więcej za jakąś określoną oglądalność Ale bądźmy szczerzy na platformie streamingowej raczej I tak szału nie zrobią)
Nawet jeżeli zrobią rekord galaktyki oglądalności viaplay to w kolejnych negocjacjach dużo im to nie pomoże bo spece viaplay doskonale będą zdawać sobie sprawę że to jednorazowy strzał.
A co do Mameda to serio uwierzyłeś że szuka sportowych wyzwań ta bańka pękła w momencie wyboru strickeforce.

Janusze zapamiętają, ksw federacja dla Januszy.
Kołek ma rację.
P.S. też mi go nie żal, przytulił pewnie krocie za to starcie.

Co do Pana Szymona to zaczynam tracić do niego szacunek.
Najpierw rozstanie z Ksw w dziwnych okolicznościach jego tłumaczenia nie trzymały się w ogóle kupy.
Teraz kolejny temat związany z mma w którym przyjmuje narrację eksperta(wiem pytali to odpowiedział).
Ale chyba wszyscy widzą że po za Ksw nigdzie dobrych pieniędzy nie dostanie I próbuje zrobić w okół siebie troche zamieszania licząc że przeprosi sie z ksw ale wycieranie sobie mordy Materlą to naprawdę frajerskie zagranie.

Odpowiedz 1 Like

Nie mogę już czytać rozwodzenia się wszystkich ekspertów nad tą walka. A, że Michał legenda, a że Pudzian nie ma umiejętności tylko wagę i siłę, że Michał nie był sobą, że się nie kiwał na boki jak zwykle, a że jest lepszy w każdej płaszczyźnie tylko coś nie zagrało. Kurwa stop.
To nie jest takie głębokie, nad czym się tu rozwodzić? Dostał Materla w pizde jednym mocnym, nieprzypadkowym podbródkowym i tyle. Padł nieprzytomny i chuj to kogo obchodzi, że jest lepszy technicznie jak w uczciwej walce 1 na 1 dostał bombę na banie po której leżał 10min na macie. Ja nie wiem kurwa, zawodnicy mma dają więcej wymówek i więcej się użalają niż sportowcy w jakiejkolwiek innej dziedzinie.

Odpowiedz 15 polubień

mistrz olimpijski, wyzszy poziom sportowy w mma, szanuje go chyba kazdy, ale to pudzian kosi lepsze szekle
tez bys sie nie wkurwil?

Jak go boli dupa o hajs to zawsze może jak Parke iść do FAME czy innej freakowej gali i robić siano na obijaniu Popków.

Pudzian jest antytalentem w MMA, ciągle pierdoli o kamieniach i wstawaniu o 5 rano, ale hajs zarabia na tym, że od ponad 20 lat zapierdala na swoją popularność w cieżarach, obijając Najmana czy Bombaryłę z Senegalu albo tańcząc w jakichś programach dla Grażyn. Zapytasz pierwszego lepszego człowieka na ulicy to go będzie kojarzył, a Szymona Kołeckiego niekoniecznie. Nawet moja 80 letnia babcia zna "Budziana".

Odpowiedz 2 polubień

Trochę poleciałeś jednak zdobył 2 medale olimpijskie więc zna go większość fanów sportu ogólnie przynajmniej tych po 30.
A to raczej nie jest główny Target freekowych organizacji.

No nie wiem, nie chce brzmieć jak Kawul kierujący się social mediami przed zakontraktowaniem zawodników, ale Kołeckiego obserwuje 28k osób na Ig i 48k na fb. To są naprawdę wyjątkowo słabe liczby. I mimo, ze jego grupa docelowa to osoby 30-40+ którzy często nie mają social mediów, to wątpię, żeby kojarzyli go fani sportów ogólnie. Zdobycie medalu na olimpiadzie 22 i 14 lat temu w tak niszowej i zupełnie niepopularnej w Polsce dyscyplinie raczej nie umieszcza go w liście 100 najbardziej znanych Polskich sportowców.
Nie odbieram mu osiągnięć, ale gość jest nieznany ogółowi. Mogę się założyć, że gdybys zaczepił 1000 przeciętnych osób na ulicy to może kilka by skojarzyło o kim mowa. Patrzysz z perspektywy kogoś kto siedzi w temacie, a większość ludzi ma w dupie jakikolwiek sport po za piłka nożna i skokami.

Odpowiedz 5 polubień

No nie wiem, nie chce brzmieć jak Kawul kierujący się social mediami przed zakontraktowaniem zawodników, ale Kołeckiego obserwuje 28k osób na Ig i 48k na fb. To są naprawdę wyjątkowo słabe liczby. I mimo, ze jego grupa docelowa to osoby 30-40+ którzy często nie mają social mediów, to wątpię, żeby kojarzyli go fani sportów ogólnie. Zdobycie medalu na olimpiadzie 22 i 14 lat temu w tak niszowej i zupełnie niepopularnej w Polsce dyscyplinie raczej nie umieszcza go w liście 100 najbardziej znanych Polskich sportowców.
Nie odbieram mu osiągnięć, ale gość jest nieznany ogółowi. Mogę się założyć, że gdybys zaczepił 1000 przeciętnych osób na ulicy to może kilka by skojarzyło o kim mowa. Patrzysz z perspektywy kogoś kto siedzi w temacie, a większość ludzi ma w dupie jakikolwiek sport po za piłka nożna i skokami.

Może faktycznie czasem zapominam jak stary już jestem;)

Odpowiedz 1 Like