Najpewniej zmierzający w stronę mistrzowskiego pasa wagi ciężkiej KSW Michał Andryszak w wadze 93 kg? Taki scenariusz wyobraził sobie niepokonany na zawodowym polu Rosjanin Ivan Shtyrkov (MMA 11-0).
Jakiś czas temu na YouTube organizacji RCC opublikowano film, w którym „Ural Hulk” wyzywał naszego ciężkiego do walki.
Okazuje się, że sama walka Rosjaninowi nie wystarczy. Jak udało nam się ustalić zawodnik wciąż jest otwarty na starcie z Polakiem, ale chce by odbyło się w limicie kategorii półciężkiej. Rozzłoszczony roszczeniami Shtyrkova Michał Andryszak opublikował dziś na swoim Facebooku, co sądzi o żądaniach zawodnika.
„Longer” (MMA 19-6 1NC) ma obecnie serię pięciu zwycięstw z rzędu. Ostatnią walkę stoczył dla federacji KSW na gali w maju. Na Stadionie Narodowym pokonał wtedy przez poddanie Michała Kitę. Wcześniej sześć walk stoczył dla ACB.
Shtyrkov dwie ostatnie walki stoczył dla organizacji RCC Boxing Promotions. Wcześniej był zawodnikiem Titov Boxing Promotions, gdzie zadebiutował w zawodowym MMA w 2015 roku.
Czy walka tych dwóch zawodników miałaby sens? Przypominamy, że przed zakontraktowaniem w KSW to Andryszak chciał walki z Rosjaninem w jego organizacji.
Spike 01/08/2017 at 00:09mam wrażenie, że ten cały Ivan to jakaś gwiazda===========żadnej gwiazdą w rosji Shtyrkov nie jeston jest gwiazdą skali Jekaterynburgajednostronny drewniany z wytrzymałością na jedną rundęma czym uderzyć ale nawet średni bardziej zwinny przeciwnik go rozbieze na części
TYTUS 01/08/2017 at 11:00============niemam zamiaru cytować cały post użytkownika
Czy walka tych dwóch zawodników miałaby sens? =============================dla mnie sportowo to nie ma sensulepiej zorganizować freak show na KSW pomiędzy Pudzianowskim i Shtyrkovym
TYTUS co ty taki trudny nie ma u mnie żadnych okienко i Odpowiedzytemat zamykam