Tak jak informowaliśmy jakiś czas temu, dwóch mistrzów UFC chciałoby zmierzyć się w bezpośrednim pojedynku. Michael Bisping oraz Tyron Woodley wyrazili chęć walki w catch-weight do 180 funtów. O potencjalnej walce z Amerykaninem, The Count wypowiedział się w programie Sirius XM, The Countdown.
Nie wierz we wszystko co ludzie Ci mówią, Tyron. Próbują Ci się podlizać, bo jesteś mistrzem UFC. Jestem w tej grze już długo, wiem co mówię. Nie słuchaj tego szumu. To wszystko nieprawda, zrobię Ci to, co zrobił Nate Marquardt – po prostu spuszczę Ci wpier*ol koleżko!
To dla mnie łatwa walka. Naprawdę, pokonałbym go z wielką łatwością. Rozmawiałem właśnie z moim menadżerem, chcę doprowadzić do tej walki. Na początku odradzał mi tego, bo Tyron tak naprawdę nikogo nie obchodzi, to nudny zawodnik, ale je*ać to. Wyzwał mnie do walki więc zróbmy to. Dajmy znać UFC, pokażmy Danie, że to poważna oferta.
Nadal nie pojawiły się żadne oficjalne informacje na temat tego pojedynku.
Powiedział naczelny spierdalacz ufc :DC:
Zawsze, gdy poczytam co ten anglik znowu bełkocze, odpalam sobie ten zacny gif, i jest mi od razu lepiej
Jak jakimś cudem uda się jemu ominąć Romero to się potne chyba z nerwów… Pirat jeden
Ależ on pier…. czytać sie nie chce, wielki mi mistrz fartem zdobył tytuł i teraz kozaczy jak by miał za sobą 10 obron pasa. Jeszcze ta jego gęba…nie nie wytrzymie!
Właśnie mi ten post przypomniał, że Bisping ma pas :benny:
TOP 3 postów:
1. Khabib i jego groźby wobec Dany. ( król terroru )
2. Bohater Bisping który zniszczy łatwo każdego, a ucieka przed połową średniej.( Super Hulk Hogan)
3. Płaczący Aldo ( brazylijska telenowela )
Ja nie wiem po jakiego chuja oni się spuszczają nad walkami o drugi pas jak i tak już nigdy nie dojdzie do takiej sytuacji w UFC. Zdarzyło się raz, pas szybko odebrano a barany dalej się spuszczają.
:siara:
To sie mozesz ciąć z tego co się domyślam i coś słyszałem:))
Te dwa chujki ustalily ze, ich superfajt ma nie byc o pas. Zreszta moim zdaniem walki o drugi pas powinny byc o wszystko albo o nic bo tak to tylko traci ten z wyzszej kategorii. Po prostu gdy przegrywa ten z nizszej wakuje swoj pas.
Romero jak go na parkingu gdzies nie dorwie to nigdy z Majkim nie zawalczy 😆
Chyba, ze to jest sprytna metoda promocji starcia wlasnie z Romero. Beda mogli zbudowac hype na rzekomym strachu Bispinga :joer:
Niech on już się lepiej nie udziela publicznie, nie wyprosi żadnej walki, bo już jest raczej zaklepany rewanż Woodleya z Wonderboyem, więc się tylko bardziej ośmiesza.
Jak dojdzie do tej walki to Tyrion będzie mistrzem w dwóch wagach i potem zrobi walkę o trzy pasy z Conorem.
I oby się nie pojawiły.
Trzeba mu przyznac, ze ma poczucie humoru
:siara: