Niestety kontuzja kolana trapiąca Mauricio po walce z Forrestem znowu dała o sobie znać i uniemożliwiła mu przygotowania do walki z Chuck’iem Liddel’em. Przykre info bo każdy fan MMA czekał na tą walkę.
Najnowsze informacje
„Poważna przeszkoda” – Mateusz Gamrot o wejściu Pereiry do wagi ciężkiej
Alex Pereria, mistrz wagi półciężkiej UFC, chciałby spróbować swoich sił w królewskiej kategorii wagowe...
o ile się nie myle to znowu musi iść pod skalpel :/
;/ ale lipa
wileka S Z K O D A, to mogła być świetna walka.
po kolejnej operacji kolano juz nie bedzie taki jak kiedys bedzie mial schize ze cos mu sie znowu stanie
No i dupa zbita
wery kurwa faken niedobrze
to stwarza ciekawą sytuację..ciekawe kogo teraz dadzą lodziarzowi ?
no dolina i Bartek ma racje jak drugi raz to samo ma z kolanem to bedzie schiza cos czuje :> szkoda goscia bo wedlug mnie talent…a kogo dadza…hmmm Tiago Silva 🙂
gdyby doszlo by do walki i shogun bylby w formie jak w PRIDE to zalatwilby icemana przez ko i bylaby to swietna walka
szkoda bo przed shogunem dluga droga do pasa mistrzowskiego a walka z liddellem bardzo by jemu pomogla
Zawsze cos musi byc nie tak ….. wielak szkoda. Show starci na znaczeniu ….a i samego Shoguna zobaczymy za dosc dlugi czas
hmmm czytalem wczesniej iz ta kontuzja byla juz przed walka z Forrestem a tylko sie poglebila po walce ???
Nie wiem czy wiecie, ale kolano jest najgorszym stawem do operowania z powodu bardzo skomplikowanej mechaniki. Mało który ortopeda podejmuje się je operować. Także nieciekawie jest
boi sie , nic dziwnego 🙂