Podczas mistrzostw Europy w grapplingu odbyły się także zmagania w Combat Grapplingu, nazywanym amatorskim MMA. Trzech reprezentantów Polski zawody zakończyło na najwyższym stopniu podium. W kategorii do 66 kilogramów złoto wywalczył Piotr Podstawczuk z Berserker’s Team Świnoujście. W kategorii do 70 kilogramów równych sobie nie miał Mateusz Gamrot z Ankosu Zapasy Poznań, a kategorię do 77 kilogramów wygrał drugi podopieczny Andrzeja Kościelskiego Mateusz Kalinarczyk. Pechowo start w kategorii do 84 kilogramów zakończył się dla Damiana Herczyka. Reprezentant Berserker’s Team Bielsko-Biała wykonał dwa mocne niskie kopnięcia, po których odnowiła mu się kontuzja kolana.
Relacje z mistrzostw, wywiady i linki do walk znajdziecie u naszych kolegów z GrapplerINFO – LINK
Nie znam się ale wydaje mi się że M.Gamrot to przyszłość Polskiego mma.Wie ktoś ile ma lat?
Rocznik 1990. Widziałem go na treningach, sparingach i w walce. Na moje oko ma spory talent.
Zobaczymy jak się zaprezentuje na PF.
A jak ze stójką? i bjj w parterze?
z góry dzięki!
Nalezy zwrócić uwagę na jego zapasy, co prawda trenuje w Ankosie, ale ogólnie wiadomo, że też wszyscy z Aquila Team mają zajebistem zapasy, a z Shamaevem robił pod tym względem co chciał.
http://www.youtube.com/watch?v=74dbDtSosX8
Podstawczuk ma fajny efektowny parter, mógłby dostać szansę na jakiejś mniejszej gali
Pod linkiem fajny montaż zmagań naszych zawodników. Wydaje mi się, że warty poświęcenia mu kawałka miejsca na głównej 😉
httpv://youtube.com/watch?v=YuvVcCEyWz0
Przypominam że Mateusz Gamrot przed tym jak zaczął trenować MMA był bardzo utalentowanym zapaśnikiem. Odsyłam do jego Almanachu gdzie i tak nie ma wszystkich walk. Zajmował czołowe lokaty na MP w kategorii 74kg jako junior i miejsca w 10stce jako senior. Nie widzę więc powodów do zdziwienia że zjechał zapaśniczo Shamaeva.