Mateusz Gamrot wksazuje zwycięzcę mistrzowskiego rewanżu Makhacheva i Oliveiry na UFC 294

Rozumiem podniecenie nawet jeśli jest ono zbędne i w ogóle podjarkę wygraną bo wygrana to wygrana ale....

Ale co to kurwa za wygrana ? Czy po takiej wygranej śmiało można sobie twierdzić że następny to już tylko mistrz ? Trochę chyba za mało Gamrot pokazał mimo kilku fajnych akcji to jednak spektakularnego zwycięstwa brakuje... Ma kilka fajnych skalpów ale to wciąż nie jest top 3

Ten już by chciał się bić o pas a zapomina o takich nazwiskach jak choćby Porier, Oliviera, Gejczi tych należało by przejść żeby pomyśleć o Machaczkewie. A na obecną chwilę każdy z wymienionych robi Gamrota trzymając jedną rękę do połowy w dupie.

Trochę ogłady

Odpowiedz 3 polubień

Rozumiem podniecenie nawet jeśli jest ono zbędne i w ogóle podjarkę wygraną bo wygrana to wygrana ale....

Ale co to kurwa za wygrana ? Czy po takiej wygranej śmiało można sobie twierdzić że następny to już tylko mistrz ? Trochę chyba za mało Gamrot pokazał mimo kilku fajnych akcji to jednak spektakularnego zwycięstwa brakuje... Ma kilka fajnych skalpów ale to wciąż nie jest top 3

Ten już by chciał się bić o pas a zapomina o takich nazwiskach jak choćby Porier, Oliviera, Gejczi tych należało by przejść żeby pomyśleć o Machaczkewie. A na obecną chwilę każdy z wymienionych robi Gamrota trzymając jedną rękę do połowy w dupie.

Trochę ogłady

Z Porierem nie zawalczy a z Oliveira czy Gaethje myślę że spore szanse akurat Mati by mial

Odpowiedz 2 polubień

Rozumiem podniecenie nawet jeśli jest ono zbędne i w ogóle podjarkę wygraną bo wygrana to wygrana ale....

Ale co to kurwa za wygrana ? Czy po takiej wygranej śmiało można sobie twierdzić że następny to już tylko mistrz ? Trochę chyba za mało Gamrot pokazał mimo kilku fajnych akcji to jednak spektakularnego zwycięstwa brakuje... Ma kilka fajnych skalpów ale to wciąż nie jest top 3

Ten już by chciał się bić o pas a zapomina o takich nazwiskach jak choćby Porier, Oliviera, Gejczi tych należało by przejść żeby pomyśleć o Machaczkewie. A na obecną chwilę każdy z wymienionych robi Gamrota trzymając jedną rękę do połowy w dupie.

Trochę ogłady

Poirier ziomek z ATT, więc Mati niespecjalnie ma ochotę z nim walczyć jak są inne opcje. Oprócz przegranego Oliveiry/Islama, którzy niedługo walczą, więc mają podobny grafik do Gamrota to Gaethje i Chandler mogliby być. Jednak Gaethje wygrał z Fizievem i Poirierem, więc możliwe, że będzie kolejnym pretendentem do pasa. Chandler dalej czeka na Conora.

Odpowiedz 1 Like

Rozumiem podniecenie nawet jeśli jest ono zbędne i w ogóle podjarkę wygraną bo wygrana to wygrana ale....

Ale co to kurwa za wygrana ? Czy po takiej wygranej śmiało można sobie twierdzić że następny to już tylko mistrz ? Trochę chyba za mało Gamrot pokazał mimo kilku fajnych akcji to jednak spektakularnego zwycięstwa brakuje... Ma kilka fajnych skalpów ale to wciąż nie jest top 3

Ten już by chciał się bić o pas a zapomina o takich nazwiskach jak choćby Porier, Oliviera, Gejczi tych należało by przejść żeby pomyśleć o Machaczkewie. A na obecną chwilę każdy z wymienionych robi Gamrota trzymając jedną rękę do połowy w dupie.

Trochę ogłady

Wszystko fajnie, tylko w innym temacie była wypowiedź Gamera, że chciałby zawalczyć o pas, ale na pewno nie stanie się to teraz. W chwili obecnej na celownik wziął właśnie Oliveirę. Tu o Makhachevie powiedział w sumie tylko tyle, że spodziewa się jego ponownej wygranej w starciu ze wspomnianym Brazylijczykiem

Odpowiedz 2 polubień

Rozumiem podniecenie nawet jeśli jest ono zbędne i w ogóle podjarkę wygraną bo wygrana to wygrana ale....

Ale co to kurwa za wygrana ? Czy po takiej wygranej śmiało można sobie twierdzić że następny to już tylko mistrz ? Trochę chyba za mało Gamrot pokazał mimo kilku fajnych akcji to jednak spektakularnego zwycięstwa brakuje... Ma kilka fajnych skalpów ale to wciąż nie jest top 3

Ten już by chciał się bić o pas a zapomina o takich nazwiskach jak choćby Porier, Oliviera, Gejczi tych należało by przejść żeby pomyśleć o Machaczkewie. A na obecną chwilę każdy z wymienionych robi Gamrota trzymając jedną rękę do połowy w dupie.

Trochę ogłady

:najmancoty::najmancoty::najmancoty::najmancoty::pociesznymirek::latajacaslomkaptysiowa:
@Navio2.0 uspokój koleżankę bo odpłynęła

Odpowiedz 3 polubień

Rozumiem podniecenie nawet jeśli jest ono zbędne i w ogóle podjarkę wygraną bo wygrana to wygrana ale....

Ale co to kurwa za wygrana ? Czy po takiej wygranej śmiało można sobie twierdzić że następny to już tylko mistrz ? Trochę chyba za mało Gamrot pokazał mimo kilku fajnych akcji to jednak spektakularnego zwycięstwa brakuje... Ma kilka fajnych skalpów ale to wciąż nie jest top 3

Ten już by chciał się bić o pas a zapomina o takich nazwiskach jak choćby Porier, Oliviera, Gejczi tych należało by przejść żeby pomyśleć o Machaczkewie. A na obecną chwilę każdy z wymienionych robi Gamrota trzymając jedną rękę do połowy w dupie.

Trochę ogłady

Błachowicz po takim występie dostał walkę mistrzowską...

Odpowiedz 2 polubień

Z Gejczim ? Gejczi to urywa Matiemu głowę. Nie dmuchajcie tego balona zbytnio bo będzie rozczarowanie. Co takiego Gamrot pokazał z Fizievem że już go do pasa wpychacie ? Gdyby się Fiziev nie wykoleił sam to nie wiadomo jakby się to skonczyło. Jakoś nie widziałem tam specjalnie przewagi Gamera także więcej szczęścia jak rozumu. Myślę że ta walka powinna zostać powtórzona ;)

Myślę, że Mati ma czas żeby się nawet odbić od czołówki, zrobić dwa kroki do tyłu i wrócić na "pełnej", z większym doświadczeniem, siłą i skutecznym boksem. Ale niech to będzie po walce z kimś z TOP3, Gejczi byłby idealny do takiego testu.

Odpowiedz 7 polubień

Rozumiem podniecenie nawet jeśli jest ono zbędne i w ogóle podjarkę wygraną bo wygrana to wygrana ale....

Ale co to kurwa za wygrana ? Czy po takiej wygranej śmiało można sobie twierdzić że następny to już tylko mistrz ? Trochę chyba za mało Gamrot pokazał mimo kilku fajnych akcji to jednak spektakularnego zwycięstwa brakuje... Ma kilka fajnych skalpów ale to wciąż nie jest top 3

Ten już by chciał się bić o pas a zapomina o takich nazwiskach jak choćby Porier, Oliviera, Gejczi tych należało by przejść żeby pomyśleć o Machaczkewie. A na obecną chwilę każdy z wymienionych robi Gamrota trzymając jedną rękę do połowy w dupie.

Trochę ogłady

zobacz sobie jakie to skalpy mial kozojeb jak dostal walke o pas. Charles o pas to byl jego pierwszy rywal z top 10. Wiec jak najbardziej Gamrot niech robi szum dookola siebie, mysle ze jedna dobra wygrana dzieli go od walki o pas, a jak przyfarci to z braku laku moze i szybciej ( patrz Strickland, Hill).

Gejczi czy Poirier to skoncza z reka w dupach jak ich Gamer zawinie w precla

Odpowiedz 2 polubień

Rozumiem podniecenie nawet jeśli jest ono zbędne i w ogóle podjarkę wygraną bo wygrana to wygrana ale....

Ale co to kurwa za wygrana ? Czy po takiej wygranej śmiało można sobie twierdzić że następny to już tylko mistrz ? Trochę chyba za mało Gamrot pokazał mimo kilku fajnych akcji to jednak spektakularnego zwycięstwa brakuje... Ma kilka fajnych skalpów ale to wciąż nie jest top 3

Ten już by chciał się bić o pas a zapomina o takich nazwiskach jak choćby Porier, Oliviera, Gejczi tych należało by przejść żeby pomyśleć o Machaczkewie. A na obecną chwilę każdy z wymienionych robi Gamrota trzymając jedną rękę do połowy w dupie.

Trochę ogłady

Najbardziej prawdopodobne jest, że Gacie będzie rezerwowym do walki mistrzowskiej (mimo, że pierdoli, że nie będzie). I to by miało największy sens. Jeśli nie zrobi z gęby dupy, to tylko Gamer nadaje się do tej roli obecnie - wszyscy poza nim w topie są po porażkach.

Zakładając, że cały top byłby wolny i czekał na zestawienie - wiadomo, że Gamer w takim wypadku walki o pas by nie dostał. Takie coś jednak nie ma miejsca, więc szansa jest. A jeśli ostatecznie będzie to Gacie, to Gamer może być o jedną-dwie wygrane (w dowolnym stylu) od title shota.

Nie trzeba się daleko cofać w czasie, by znaleźć pretendentów, którzy w idealnych warunkach czekaliby trochę dłużej na title shota.

Odpowiedz 2 polubień

Jebnac to ty możesz kolegę nosem w dupę aż ci się dziurki gównem zalepią ::jondance::

Mogę to jebnąć Tobie w każdym momencie. Jak żeś taki kozak to możemy się sprawdzić ;) Legalnie, nielegalnie Twój wybór. Proponuję K.O.T.S - wszystko ustawię Ty jedynie będziesz musiał dotrzeć w wyznaczone miejsce o wyznaczonym czasie. Tylko tyle albo aż tyle.

Czekam na decyzję.

zobacz sobie jakie to skalpy mial kozojeb jak dostal walke o pas. Charles o pas to byl jego pierwszy rywal z top 10. Wiec jak najbardziej Gamrot niech robi szum dookola siebie, mysle ze jedna dobra wygrana dzieli go od walki o pas, a jak przyfarci to z braku laku moze i szybciej ( patrz Strickland, Hill).

Gejczi czy Poirier to skoncza z reka w dupach jak ich Gamer zawinie w precla

Kozojeb to jest już wogóle ewenement. Skalpów trochę ma ale jeśli chodzi o te skalpy przed walką o pas no to nie ma o czym rozmawiać... Już pomijam przejebaną walkę z Tibauem... Bo to był jebany przekręt i oszustwo... Choć pas to Kebab zdobył dopiero pod koniec kariery... Owszem Gamer może wpaść w walkę o pas ot tak z dupy choćby... Wystarczy splot jakichś tam dziwnych wydarzeń ale... Myślę że robienie szumu i parcie na ten pas aktualnie jest trochę strzałem w kolano. A strzał w kolano dlatego że mimo zajebistego skila Gamera to jeszcze są niedociągnięcia w jego stylu i te braki są zbyt widoczne żeby sobie Gamer mógł ten pas ogarnąć. Zgadza się też to że Gejczi najprawdopodobniej jest najłatwiejszym rywalem dla Gamera ale tylko dlatego że teoretycznie Gamer powinien złożyć go jak origami... Teoretycznie bo w praktyce Gejuha jest dosyć trudno złapać. Ogólnie wydaje mi się że jeszcze nie jest czas na Gamera... On sam również wcale nie musi się tak po ten pas spieszyć... Gamer będzie przechujem w lekkiej ale na to przyjdzie pora...

Odpowiedz polub

Gamer w grudniu będzie miał 33 lata, nie jest taki młody jak na lekka i uważam, ze musi już wygrywać wszystko w przeciwnym razie mysle, ze już się nie dopcha do walki o pas, szczególnie, ze w lekkiej topka to jedni z najbardziej medialnych zawodników i jest patola gdzie czołówka chce walczyć tylko ze sobą a reszcie mega ciężko sie dopchać do topu, według mnie Gamrot dobrze robi cisnąć o walkę o pas, fajnie by było jakby dostał walkę z kims z top5, jeśli Oliviera przegra to z nim właśnie najchętniej zobaczyłbym Gamrota, myśle, że ta walka pokazałaby jego szanse które według mnie nie są za duze, sam daje jakieś 30% na to, ze dojdzie do tittle shota, a jakieś 10% ze zdobędzie pas, nie ukrywam, ze jakby mu sie to udało to w chuj bym się zaskoczył

Odpowiedz 1 Like

zobacz sobie jakie to skalpy mial kozojeb jak dostal walke o pas. Charles o pas to byl jego pierwszy rywal z top 10. Wiec jak najbardziej Gamrot niech robi szum dookola siebie, mysle ze jedna dobra wygrana dzieli go od walki o pas, a jak przyfarci to z braku laku moze i szybciej ( patrz Strickland, Hill).

Gejczi czy Poirier to skoncza z reka w dupach jak ich Gamer zawinie w precla

Hooker w momencie walki z Islamem byl na 6 miejscu czyli odpowiednio jak Gamrot teraz, poza tym z kosmatym nikt się nie chciał bić, byl aktywny, miał zajebista serie wygranych gdzie wszystkie były dominujące i pokonał przeciwnika z 6 miejsca, imho w pełni zasłużony tittle shot, smieszny to byl tittle shot dla Chandlera

Odpowiedz polub

Mogę to jebnąć Tobie w każdym momencie. Jak żeś taki kozak to możemy się sprawdzić ;) Legalnie, nielegalnie Twój wybór. Proponuję K.O.T.S - wszystko ustawię Ty jedynie będziesz musiał dotrzeć w wyznaczone miejsce o wyznaczonym czasie. Tylko tyle albo aż tyle.

Czekam na decyzję.

Kozojeb to jest już wogóle ewenement. Skalpów trochę ma ale jeśli chodzi o te skalpy przed walką o pas no to nie ma o czym rozmawiać... Już pomijam przejebaną walkę z Tibauem... Bo to był jebany przekręt i oszustwo... Choć pas to Kebab zdobył dopiero pod koniec kariery... Owszem Gamer może wpaść w walkę o pas ot tak z dupy choćby... Wystarczy splot jakichś tam dziwnych wydarzeń ale... Myślę że robienie szumu i parcie na ten pas aktualnie jest trochę strzałem w kolano. A strzał w kolano dlatego że mimo zajebistego skila Gamera to jeszcze są niedociągnięcia w jego stylu i te braki są zbyt widoczne żeby sobie Gamer mógł ten pas ogarnąć. Zgadza się też to że Gejczi najprawdopodobniej jest najłatwiejszym rywalem dla Gamera ale tylko dlatego że teoretycznie Gamer powinien złożyć go jak origami... Teoretycznie bo w praktyce Gejuha jest dosyć trudno złapać. Ogólnie wydaje mi się że jeszcze nie jest czas na Gamera... On sam również wcale nie musi się tak po ten pas spieszyć... Gamer będzie przechujem w lekkiej ale na to przyjdzie pora...

:waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh: :waldeklaugh:

Odpowiedz polub