Po dopuszczeniu przez lekarzy UFC do dalszej rywalizacji w oktagonie, Mark Hunt nadal agituje o walkę z byłym mistrzem federacji, Fabricio Werdumem. Jak wiemy następnym pretendentem będzie Francis N’Gannou, który zmierzy się ze Stipe Miociciem na UFC 220. Super Samoan chce więc pojedynku z Brazylijczykiem na kolejnej gali PPV, która odbędzie się w Australii o czym opowiedział w wywiadzie dla Sporting News.

Mam nadzieję, że dostanę walkę w Perth. Czekam, aż Werdum powie magiczne „tak”, ale wiem, że on jest małym szczurkiem. Chciałbym być na karcie wstępnej przed PPV z Robem Whittakerem. To byłoby coś pięknego.

Nie wiem dlaczego Werdum nie chce ze mną zatańczyć. Chciałem walki z nim w Japonii, w Sydney, a on cały czas odmawiał. Minutę później zaakceptował pojedynek z Tyburą. Szczur odrzucił walkę ze mną żeby wziąć starcie z Tyburą. On doskonale wie, że zostanie znokautowany. Złapał mnie w Meksyku, ale wątpię, że będzie w stanie zrobić to kolejny raz.

Jeśli wygrałbym z Werdumem, byłbym następnym pretendentem. Mógłbym nawet zostać mistrzem już w następnym roku. Teraz tylko chcę, aby Werdum powiedział „tak”.

Hunt opublikował również dość prowokacyjny post na swoim Instagramie, gdzie skomentował także potencjalny pojedynek z prawdopodobnie innym ciężkim, Alexeyem Oleinikiem, a przy okazji obrażając Brazylijczyka.

https://www.instagram.com/p/BclpiRCg7-W/?taken-by=markhuntfighter

1 KOMENTARZ

  1. Marne szanse i na walkę, i na zwycięstwo Hunta. Ale w sumie na czym innym on więcej zarobi?

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.