Już 5 września odbędzie się siódma gala FAME MMA. W jednej z głównych walk wystąpi Marcin Najman, który zmierzy się z Dariuszem Kaźmierczukiem. „El Testosteron” podczas konferencji przed galą nie ukrywa swojej pewności siebie.
„Lew pojechał na obóz do Mirka Oknińskiego. Tam trenował z bardzo dobrymi zawodnikami. Takimi, którzy walczą nawet w UFC. Od razu widać, że kilogramów Lew nabrał. Jakaś systematyczna dieta musiała tam być przeprowadzona, ale to dobrze. Motywacja ta mentalna niesamowita. Ja cię Darek prywatnie lubię, natomiast wchodzimy w ten tydzień przed walką i musisz się zderzyć z pewnymi faktami. W tym oktagonie będziesz sam. Tam nie będze ani Mirka, ani Oleksiejczuka, ani Naruszczki, oni będą poza ringiem. Tam będziemy sami. Teraz tak. Ja wiem, że oni ci mówią i wmawiają, że Najman jest stary, Najman już nie umie uderzać. Faktycznie, Najman nie jest już najmłodszy. Najman już faktycznie ma lata te najlepsze za sobą, ale cały czas ten sam Najman takie lwy zjada na śniadanie. Ku*wa na śniadanie, rozumiesz. Nakładli ci tych głupot do głowy. Weryfikacja już w najbliższą sobotę. Szykuj się.”
Kaźmierczuk odpowiedział krótko.
„Ku*wa nie ma sprawy. Zobaczymy, czy będziesz w klatce taki mądry. Będziesz srał pod siebie.”
Prowadzący konferencję Arkadiusz Pawłowski zapytał jednak Najmana, ile takich lwów zjadł już na śniadanie w swojej karierze.
„Jak byś zobaczył bilans tych moich walk to takich lwów już się przewinęło bardzo dużo i zwykle kończyli w pierwszej minucie walki.”
W pierwszej minucie walki Najman skończył dwóch rywali w zawodowym boksie. W 2005 roku tak szybko skończył starcie z Milanem Becakiem (rekord 1-12-1 w dniu walki, aktualnie 2-19-1) oraz z Dougiem Phillipsem (rekord 6-4-0). Starcia możecie zobaczyć poniżej:
W MMA natomiast Najman poddał gilotyną debiutującego w klatce Michala Dobiasa (aktualny rekord 9-9-0) w zaledwie 46 sekund.
Całą konferencję przed FAME MMA 7 możecie zobaczyć poniżej (opisywany moment od 1:11:35):
