Nie udało się Marcinowi Heldowi zdobyć tytułu mistrza kategorii lekkiej Bellatora MMA. Przegrał z Willem Brooksem jednogłośną decyzją po ciężkim, pięciorundowym boju. Polak tłumaczy przyczyny swojej porażki na Facebooku:
Przepraszam Was wszystkich. Znowu za bardzo chciałem skończyć w pierwszej rundzie. Było bardzo blisko, kolano strzeliło, ale przeciwnik nie klepał, a ja straciłem za dużo siły przy tej próbie poddania. Popełniłem już ten błąd wcześniej i wiem, że nie powinienem wkładać całych sil w kończenie, ale gdy usłyszałem trzask w nodze, to myślałem, że już będzie po walce. Później już brakło siły na cokolwiek. A gdyby nie ta akcja, to mogłoby być inaczej. Trudno… Wyciągnę wnioski i postaram się więcej nie popełniać tego błędu. Obiecuję, że będę jeszcze ciężej trenował i rozwijał się, żeby kiedyś przywieźć pas do Polski. Dziękuje wszystkim, którzy oglądali i trzymali kciuki. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną i będziecie mnie wspierać przy kolejnych walkach. Czuję się dobrze. Parę siniaków szybko się zagoi, a ja już niedługo wrócę na salę treningową.
Trzymaj się Marcin!
View attachment 1724
Doszło kolejne, cenne doświadczenie. W następnym pojedynku 5 rundowym będzie już zdecydowanie lepiej.
#TeamHeld!
No coz, bardzo niewiele braklo do powtorki z walki z Sarnawskim wiec sie nie dziwie,ze Heldzik ciagnal na maxa .
Łoł, chyba kolano napierdala 😀 Polubiłem go o 0,001% bardziej
Pierwsza runda było FENOMENALNA, prawie wyskoczyłem z kapci kiedy zobaczyłem te obalenie! Niestety, kiedy zobaczyłem kładącego się na plecy Marcina w drugiej rundzie wiedziałem, że zwycięstwo będzie tylko kwestią wielkiego szczęścia. Gdyby tylko Held miał kondycje i siłę swojego rywala, ta walka mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej – dlatego właśnie jestem dobrej myśli, pomimo bardzo ponurego, dzisiejszego dnia…. Mam nadzieję, że obóz naszej wielkiej dumy, i on sam, wiedzą co trzeba zrobić i wezmą to sobie mocno do serca. Dziś muszę coś sobie wypić…Zawsze z Tobą Marcin.
@Marcin Jabłoński – niestety ze szczęki obawy były prawdziwe, dzisiaj słuchałem i wczoraj widzieliśmy praktycznie idealny błąd, o którym mówiłeś.
Mam tak samo, teraz nie znoszę go tylko w 99,999 % 😀
Marcin nie przejmuj się. Dobrze się stało, mistrzostwo bellatora zablokowałby Twoją karierę na długo. Pieprzyć ten pasek, ruszaj po złoto w UFC!
Wie ktoś ile mu walk na kontrakcie zostało?
to nie był dzień Marcina. walka mi się nie podobała i szkoda było patrzeć jak Brooks obijał naszego zawodnika. kondycyjnie niestety Brooks też był dużo lepszy niż Marcin. mam nadzieje że za jakiś czas Polak wróci silniejszy, da kilka ciekawych walk i dostanie kolejną szansę walki o pas. trzymam za to kciuki
Ja naprawdę polubiłem Brooksa po tej walce , pokazał jaki poziom reprezentuję 🙂 no i jeszcze te słowa uznania dla Marcina , naprawde spoko , a co do Marcina to wierze że wyciągnie słuszne wnioski i stanie się jeszcze bardziej wszechstronny , ale naprawdę było blisko !! i przegrana z Brooksem to naprawdę nie powód do wstydu ! 🙂
Pozdrowienia i szybkiego powrotu na ścieżkę zwycięstw,kiedyś pas będzie Twój
Brooks, pokazał naprawdę dobre zapasy, spodziewałem się, że Marcin lepiej poradzi sobie zapaśniczo i chociaż podejmie walkę w stójce. Szkoda, że Marcin nie miał możliwości znaleźć się z góry, bo to w pierwszej rundzie nie koniecznie było skontrolowane, tak jakbym chciał ja i sam Marcin.Co do samej walki, to widać było przewagę fizyczności, Brooks wyglądał na cięższego w czasie walki, miał przewagę siły, przez co też kondycyjnie lepiej wytrzymał.Marcin jest twardy, nie przegrał pierwszy raz, podniesie się z tego.
Było dobrze 😉
trzymaj się Marcin
Szkoda, że nie przewalczył więcej w stójce – w pierwszej rundzie nawet ładnie to wyglądało na początku.A skoro coś poszło w kolanie to znaczy, że było blisko.
Szkoda, że nie przewalczył więcej w stójce – w pierwszej rundzie nawet ładnie to wyglądało na początku.
A skoro coś poszło w kolanie to znaczy, że było blisko.
Trochę nie kupuje tego wytlumaczenia. Nawet jak wkladal cale sily w skonczenie to bedac gotowym na 5 rund jeszcze troche powinien miec pary na nastepne rundy chociaz z 2. Czynnikow bylo duzo wiecej. Ja i tak uwazam, ze Marcin nie ma czego sie wstydzic i mam nadzieje, ze dalszy ciag kaiery bedzie kontynuowal w ufc.
Brooks najwyraźniej nie jest burakiem, za którego go brałem-po walce pokazuje klasę. W samej walce oprócz różnicy w zestawie umiejętności i przygotowania fizycznego to Will głównie wygrał dzięki doświadczeniu i nie napalaniu się. Wszystkie te rzeczy przyjdą Marcinowi na pewno z czasem
Następnym razem będzie odwrotnie – Marcin da się w pierwszej rundzie spompować Brooksowi, a potem powoli i systematycznie będzie upierdalał mu nogi.
Marcin pewnego poziomu w ankosie nie przeskoczysz . Jeśli chcesz być numerem 1 pakuj sie i smiagaj do USA!
Marcin pewnego poziomu w ankosie nie przeskoczysz . Jeśli chcesz być numerem 1 pakuj sie i smiagaj do USA!
sa jakies badania na zastrzyki w kolano?….pije do Willego, bo zaden smiertelnik by tej dzwigni nie przezyl
Dzięki za emocje, wcześniej czy później mistrz będzie, powodzenia!
Widywałem gorsze. Szczególnie kobitki jakieś takie giętkie 😉
Pierwszy raz mi smutno, że sprawdziło się w części to na co zwracałem uwagę.
Marcin to kot jakich mało, jeszcze będzie nokautował w UFC! Zawsze z Marcinem! 🙂
Marcin uciekaj jak najszybciej z tego ANKOSU ! Albo USA albo bastion ! Ankos jest przereklamowany. Pierwsza runda super ! Szkoda, że nie pokazałeś swojego progresu w stójce, bo walka mogła wyglądać inaczej. Trzymaj się mocno i pracuj nad stójka , zapasami i nie licz ciągle na urwanie nogi ! Przecież jesteś wielopłaszczyznowy, prawdziwym zawodnikiem MMA a nie BJJ ! Jesteśmy z Tobą !
Podaj chociaż jeden argument.
Z całym szacunkiem, ale co lepszego Marcin będzie miał w Bastionie, czego to nie ma w Ankosie ? Widzę, że ciągłe dopierdalanie się do Ankosu trwa w najlepsze 😉 Według mnie jeżeli Marcin ma przygotowywać się w Polsce to Poznań jest dla niego najlepszym miejscem, głównie ze względu na konkretnych sparingpartnerów. Wiadomo, też najchętniej widziałbym go trenującego na stałe za oceanem, ale widocznie nie wszystko jest takie proste jak nam się tu wydaje 😉
Przeciez to oczywiste, bo Marcin przegral . Jak Held w kolejnej walce upierdoli dluga noge Rickelsa to Ankos znowu zawita w europejskiej czolowce. Fakt, ze Marcin trafil tam zaledwie trzy miesiace temu i walczyl z gosciem od ktorego poki co praktycznie wszyscy odbijaja sie jak od sciany nie ma znaczenia.
Przeciez to oczywiste, bo Marcin przegral . Jak Held w kolejnej walce upierdoli dluga noge Rickelsa to Ankos znowu zawita w europejskiej czolowce. Fakt, ze Marcin trafil tam zaledwie trzy miesiace temu i walczyl z gosciem od ktorego poki co praktycznie wszyscy odbijaja sie jak od sciany nie ma znaczenia.
Podaj jakiegoś ich zawodnika walczącego w UFC lub Bellatorze z wynikami podobnymi do np. Jotki albo Halmana.
Podaj jakiegoś ich zawodnika walczącego w UFC lub Bellatorze z wynikami podobnymi do np. Jotki albo Halmana.
Z Jotka to solidnie dojebales. Pewnie jego systematycczne wizyty w Ankosie sa najwiekszym bledem Krzycha w przygotowaniach.
Z Jotka to solidnie dojebales. Pewnie jego systematycczne wizyty w Ankosie sa najwiekszym bledem Krzycha w przygotowaniach.
Żadnen bastion, żaden ankos. Marcin dawaj do USA i tam się rozwijaj.
@MARCIN JABŁOŃSKIPrzykład Janka. Trener kościelski zupełnie nie ma podejśćia do zawodników przyjezdnych i marnuje ich talent. Sławek Szamota był dla Marcina jak ojciec. Teraz chca zaprzepaścić jego talent. Na sparingi można robić wyjazdy, a trener musi sie po prostu znać na swojej robocie i mieć podejście do zaowdnika. Ze stałymiu bywalcami Ankosu jakoś idzie a przyjezdni sie marnuja. Dlatego Ankos jest przereklamowany.
z wlasnego doswiadczenia to piszesz czy tak sobie wymysliles na przykladzie Janka?
z wlasnego doswiadczenia to piszesz czy tak sobie wymysliles na przykladzie Janka?
Szkoda Marcina no ale ma jeszcze dużo przed sobą i wierze ze w koncu zdobedzie pas.
Moks też ostatnio wtopił :boystop:
Moks też ostatnio wtopił :boystop:
zdobędzie czy nie, ważne żeby walczył i pracował nad minusami. Jego się zawsze przyjemnie ogląda.
zdobędzie czy nie, ważne żeby walczył i pracował nad minusami. Jego się zawsze przyjemnie ogląda.
A myślałem, że Moks to Szczecin.
A myślałem, że Moks to Szczecin.
Prosze cię Ogarnij się Grzechu
Pisz całymi zdaniami bo nie wiem o co Ci chodzi.
Pisz całymi zdaniami bo nie wiem o co Ci chodzi.
Spójrz na zawodników Ankosu, wychowanków, i powtórz to samo. To, że ktoś wiąże się z Ankosem to nie znaczy, że trener Kościelski ma brać odpowiedzialność za wszystko co ta osoba pokazuje w klatce. Czy Marcin nagle zmienił styl walki? NIE! Robił to, co od lat robił dobrze.
Co trener Andrzej mógł zmienić w tym czasie? NIC.
Spójrz na zawodników Ankosu, wychowanków, i powtórz to samo. To, że ktoś wiąże się z Ankosem to nie znaczy, że trener Kościelski ma brać odpowiedzialność za wszystko co ta osoba pokazuje w klatce. Czy Marcin nagle zmienił styl walki? NIE! Robił to, co od lat robił dobrze.
Co trener Andrzej mógł zmienić w tym czasie? NIC.
Marcin wróci silniejszy i urwie jeszcze niejedną nogę. Oby w UFC!
Marcin wróci silniejszy i urwie jeszcze niejedną nogę. Oby w UFC!
W bastionie Marcin nauczył się wszystkiego co mógł się nauczyć. Według mnie gdyby tam teraz ćwiczył to tylko zastój dla niego. Nie ma tam z kim robić, mały klub. Ankos to najlepsze rozwiązanie, dużo zawodników jego rozmiarów i to zapasiorów. Nie wiem po co te hejty na ankos… Chyba taka moda. Jak Mamed przegra, albo Aśka to zacznie się moda na hejt na Arrachion ?
W bastionie Marcin nauczył się wszystkiego co mógł się nauczyć. Według mnie gdyby tam teraz ćwiczył to tylko zastój dla niego. Nie ma tam z kim robić, mały klub. Ankos to najlepsze rozwiązanie, dużo zawodników jego rozmiarów i to zapasiorów. Nie wiem po co te hejty na ankos… Chyba taka moda. Jak Mamed przegra, albo Aśka to zacznie się moda na hejt na Arrachion ?
Nie ma co cisnąć po ankosie, bo co miało się zmienić w grze Marcina w tak krótkim czasie?
Jednak aby rywalizować na równi ze światową czołówką niezbędne jest trenowanie za oceanem. Tam kluby mają znacznie lepszą bazą (trenerzy od każdej dziedziny przygotowań) oraz sparingpartnerami.
Gdyby nasze największe talenty były w którymś z czołowych światowych klubów, to pewnie ich wyniki byłyby znacznie lepsze, niż są teraz.
Aśka jest tutaj naszym chlubnym wyjątkiem.
Nie ma co cisnąć po ankosie, bo co miało się zmienić w grze Marcina w tak krótkim czasie?
Jednak aby rywalizować na równi ze światową czołówką niezbędne jest trenowanie za oceanem. Tam kluby mają znacznie lepszą bazą (trenerzy od każdej dziedziny przygotowań) oraz sparingpartnerami.
Gdyby nasze największe talenty były w którymś z czołowych światowych klubów, to pewnie ich wyniki byłyby znacznie lepsze, niż są teraz.
Aśka jest tutaj naszym chlubnym wyjątkiem.
Wina Ankosu?…Jak tak czytam ten watek, to zaczynam rozumiec, za co trener chcial Wam powbijac cwele.
Wina Ankosu?…Jak tak czytam ten watek, to zaczynam rozumiec, za co trener chcial Wam powbijac cwele.
Chociaż w jednym się zgadzamy.
Chociaż w jednym się zgadzamy.
w Bastionie jest gwiazda, a w ankosie jednym z wielu
w Bastionie jest gwiazda, a w ankosie jednym z wielu
i to ma wpływ na jego wyniki ? Dobre 😉
i to ma wpływ na jego wyniki ? Dobre 😉
brawo Marcin! W odróżnieniu od "gwiazd" rodzimego mma wie co to pokora!
brawo Marcin! W odróżnieniu od "gwiazd" rodzimego mma wie co to pokora!
Trzeba podziękować Marcinowi za jego postawę i walkę do końca.Co do walki to uważam, że w drugiej rundzie można było zmienić taktykę i forsować walkę w stójce celnie trafiając lowami w uszkodzone kolano. Odnośnie przygotowania atletycznego przewaga była widoczna, ale tu się nie ma co dziwić. Amerykanie mają całe zaplecze sportu olimpijskiego w którym są potęgę i to przekłada się również na ten sport.Jestem ciekaw jego następnej walki. Czy waszym zdaniem nie przypina wam Marcin trochę Joe Lauzona z UFC?
Ani Mamed ani Asia nie przegrają!!!
Ani Mamed ani Asia nie przegrają!!!
Marcin musi mocno popracowac nad stojka, aby stac sie kompletnym zawodnikiem. Jest mlody i ma jeszcze czas. A takie porazki tylko zaprocentuja.
Marcin musi mocno popracowac nad stojka, aby stac sie kompletnym zawodnikiem. Jest mlody i ma jeszcze czas. A takie porazki tylko zaprocentuja.
Ja tam nie mam nic Marcinowi do zarzucenia. Wiadomo było, że w [pierwszej rundzie ma największe szanse na poddanie, dlatego dał z siebie wszystko. Postawił wszystko na jedną kartę, bo stawka tego wymagała. Poza tym trzeba oddać Willowi, że naprawdę był fenomenalnie dysponowany i nawet jakby Polak lepiej rozłożył siły, to naprawdę decyzję byłoby niezwykle ciężko wyszarpnać Marcin zrobił co mógł i mimo słabnących sił jeszze próbował. Wielki szacunek.
Ja tam nie mam nic Marcinowi do zarzucenia. Wiadomo było, że w [pierwszej rundzie ma największe szanse na poddanie, dlatego dał z siebie wszystko. Postawił wszystko na jedną kartę, bo stawka tego wymagała. Poza tym trzeba oddać Willowi, że naprawdę był fenomenalnie dysponowany i nawet jakby Polak lepiej rozłożył siły, to naprawdę decyzję byłoby niezwykle ciężko wyszarpnać Marcin zrobił co mógł i mimo słabnących sił jeszze próbował. Wielki szacunek.
Ja tam nie mam nic Marcinowi do zarzucenia. Wiadomo było, że w [pierwszej rundzie ma największe szanse na poddanie, dlatego dał z siebie wszystko. Postawił wszystko na jedną kartę, bo stawka tego wymagała. Poza tym trzeba oddać Willowi, że naprawdę był fenomenalnie dysponowany i nawet jakby Polak lepiej rozłożył siły, to naprawdę decyzję byłoby niezwykle ciężko wyszarpnać Marcin zrobił co mógł i mimo słabnących sił jeszze próbował. Wielki szacunek.
JESTEŚMY Z TOBĄ
JESTEŚMY Z TOBĄ
JESTEŚMY Z TOBĄ
Pas przywiezie na pewno, kwestia czasu. Powodzenia dalej Marcin 🙂
Marcin! Rozwijaj swój talent. Wyciągaj wnioski. Jestem z Tobą.#TeamHeld
Wielka szkoda rzecz jasna przegranej bo byłby pas prestiżowej organizacji ale z 2 strony bardzo dobra nauczka która może wprowadzić zmiany do jakich mogło by nie dojść gdyby Marcin wygrał, bowiem pokazała mu brak wszechstronności oraz że nie może tylko bazować podczas walki na tym w czym się specjalizuje. Co do kwestii wydolności/przyg. fizycznego,moim zdaniem na pewno może mógł się lepiej przygotować ale tak jest zawsze że COŚ MOŻNA BYŁO LEPIEJ, jednak co innego się przygotować,sparować po 5 rund a co innego walczyć 25 minut na walce, to był jego debiut w formule mistrzowskiej i problem był taki że źle rozłożył siły, obierając złą taktykę. Jeśli tylko wyciągnie odpowiednie wnioski i dalej będzie rozwijać talent, stając się bardziej kompletnym zawodnikiem (a warunki można powiedzieć do tego ma – mając duże jeszcze rezerwy potencjału) to w końcu zdobędzie ten pas Bellatora a potem UFC.
Wielka szkoda rzecz jasna przegranej bo byłby pas prestiżowej organizacji ale z 2 strony bardzo dobra nauczka która może wprowadzić zmiany do jakich mogło by nie dojść gdyby Marcin wygrał, bowiem pokazała mu brak wszechstronności oraz że nie może tylko bazować podczas walki na tym w czym się specjalizuje. Co do kwestii wydolności/przyg. fizycznego,moim zdaniem na pewno może mógł się lepiej przygotować ale tak jest zawsze że COŚ MOŻNA BYŁO LEPIEJ, jednak co innego się przygotować,sparować po 5 rund a co innego walczyć 25 minut na walce, to był jego debiut w formule mistrzowskiej i problem był taki że źle rozłożył siły, obierając złą taktykę. Jeśli tylko wyciągnie odpowiednie wnioski i dalej będzie rozwijać talent, stając się bardziej kompletnym zawodnikiem (a warunki można powiedzieć do tego ma – mając duże jeszcze rezerwy potencjału) to w końcu zdobędzie ten pas Bellatora a potem UFC.
Wielka szkoda rzecz jasna przegranej bo byłby pas prestiżowej organizacji ale z 2 strony bardzo dobra nauczka która może wprowadzić zmiany do jakich mogło by nie dojść gdyby Marcin wygrał, bowiem pokazała mu brak wszechstronności oraz że nie może tylko bazować podczas walki na tym w czym się specjalizuje. Co do kwestii wydolności/przyg. fizycznego,moim zdaniem na pewno może mógł się lepiej przygotować ale tak jest zawsze że COŚ MOŻNA BYŁO LEPIEJ, jednak co innego się przygotować,sparować po 5 rund a co innego walczyć 25 minut na walce, to był jego debiut w formule mistrzowskiej i problem był taki że źle rozłożył siły, obierając złą taktykę. Jeśli tylko wyciągnie odpowiednie wnioski i dalej będzie rozwijać talent, stając się bardziej kompletnym zawodnikiem (a warunki można powiedzieć do tego ma – mając duże jeszcze rezerwy potencjału) to w końcu zdobędzie ten pas Bellatora a potem UFC.
To ma jechac do tych stanów czy nie? Bo już się gubie.
To ma jechac do tych stanów czy nie? Bo już się gubie.
To ma jechac do tych stanów czy nie? Bo już się gubie.
Marcin ma 23 lata dopiero jeszcze wszystko przed nim,napewno powróci silniejszy to tylko sport raz sie wygrywa a raz przegrywa…Polak nie był faworytem tej walki a mało brakło zeby zakonczył walke już w 1 rundzie.
Marcin ma 23 lata dopiero jeszcze wszystko przed nim,napewno powróci silniejszy to tylko sport raz sie wygrywa a raz przegrywa…Polak nie był faworytem tej walki a mało brakło zeby zakonczył walke już w 1 rundzie.
Marcin ma 23 lata dopiero jeszcze wszystko przed nim,napewno powróci silniejszy to tylko sport raz sie wygrywa a raz przegrywa…Polak nie był faworytem tej walki a mało brakło zeby zakonczył walke już w 1 rundzie.
Źle się patrzyło na rundy 2-5, ale nic się nie stało. Brooks bezpiecznie zawalczył, ale też nie bardzo rozwinął skrzydła poza zapasami. Jeszcze przyjdzie czas.
Źle się patrzyło na rundy 2-5, ale nic się nie stało. Brooks bezpiecznie zawalczył, ale też nie bardzo rozwinął skrzydła poza zapasami. Jeszcze przyjdzie czas.
Źle się patrzyło na rundy 2-5, ale nic się nie stało. Brooks bezpiecznie zawalczył, ale też nie bardzo rozwinął skrzydła poza zapasami. Jeszcze przyjdzie czas.
Marcin wróci silniejszy, mimo wszystko ta porażka niczego nie przekreśla, Held jest bardzo młodym zawodnikiem i już tak doświadczonym, po prostu nie jest prowadzony jakimś bezpiecznym torem, tylko walczy z najlepszymi zawodnikami jakich w Bellatorze może dostać. Jeżeli Bellator go nie uwiąże kontraktem to za jakiś czas mam nadzieję będziemy patrzeć jak będzie skręcać czołówkę UFC.
Marcin wróci silniejszy, mimo wszystko ta porażka niczego nie przekreśla, Held jest bardzo młodym zawodnikiem i już tak doświadczonym, po prostu nie jest prowadzony jakimś bezpiecznym torem, tylko walczy z najlepszymi zawodnikami jakich w Bellatorze może dostać. Jeżeli Bellator go nie uwiąże kontraktem to za jakiś czas mam nadzieję będziemy patrzeć jak będzie skręcać czołówkę UFC.
Marcin wróci silniejszy, mimo wszystko ta porażka niczego nie przekreśla, Held jest bardzo młodym zawodnikiem i już tak doświadczonym, po prostu nie jest prowadzony jakimś bezpiecznym torem, tylko walczy z najlepszymi zawodnikami jakich w Bellatorze może dostać. Jeżeli Bellator go nie uwiąże kontraktem to za jakiś czas mam nadzieję będziemy patrzeć jak będzie skręcać czołówkę UFC.
W wieku 23 lat Marcin już i tak jest jednym z dwójki Polaków, którzy do tej pory w naszym MMA osiągnęli najwięcej. A jak nic się nie spierdoli to ma jeszcze 10 lat pięknej kariery – masa emocji zagwarantowana.
W wieku 23 lat Marcin już i tak jest jednym z dwójki Polaków, którzy do tej pory w naszym MMA osiągnęli najwięcej. A jak nic się nie spierdoli to ma jeszcze 10 lat pięknej kariery – masa emocji zagwarantowana.
W wieku 23 lat Marcin już i tak jest jednym z dwójki Polaków, którzy do tej pory w naszym MMA osiągnęli najwięcej. A jak nic się nie spierdoli to ma jeszcze 10 lat pięknej kariery – masa emocji zagwarantowana.
Marcin mógłby zawalczyć teraz z Davidem Ricklesem, który przegrał na tej samej gali z Chandlerem.
Marcin mógłby zawalczyć teraz z Davidem Ricklesem, który przegrał na tej samej gali z Chandlerem.
Marcin mógłby zawalczyć teraz z Davidem Ricklesem, który przegrał na tej samej gali z Chandlerem.