Scott Askham, mistrz kategorii średniej KSW, który w swoim ostatnim boju pokonał na punkty Mameda Khalidova, być może już niedługo zawita ponownie do klatki KSW.
Na początku sierpnia Anglik napisał w mediach społecznościowych, że wkrótce można będzie go ponownie zobaczyć w klatce KSW. Teraz natomiast zasugerował swój występ w walce wieczoru gali KSW 55, która odbędzie się na początku października. Wydarzenie to na razie ma ogłoszoną drugą walkę wieczoru, jaką ma być starcie Szymona Kołeckiego z Łukaszem Jurkowskim. Na stronie KSW cały czas widnieje puste miejsce na główny pojedynek gali.
Askham wypełnił tą przestrzeń swoim zdjęciem, w miejsce rywala wstawił postać klauna i dodał hashtag KSW 55.
Scott Askham, przed pokonaniem na punkty Mameda Khalidova, znokautował Marcina Wójcika i dwukrotnie Michała Materlę. Wcześniej, przed debiutem w KSW, pokonał na punkty Luke’a Barnatta. Był to jego pierwszy występ po zwolnieniu z organizacji UFC.
Tuż po walce Askhama z Mamedem mówiło się o rewanżowym pojedynku, ale Anglik nie był zainteresowany takim starciem. Niedawno zdradził, że chętnie zmierzyłby się z Albert Duraev albo Abusupiyanem Magomedovem. Swego czasu wspominano również o potencjalnym starciu Anglika z Tomaszem Narkunem. Na razie jednak nie wiadomo kto może być kolejnym rywalem Askhama.
Zobacz również: „Zasłużyłeś, aby inni nazywali cię legendą” – Szef KSW dziękuje Mateuszowi Gamrotowi
