Piotr Kuberski: „Myślę, że sobie wywalczyłem drogę do pasa”

Piotr Kuberski pokonał w ostatniej walce Michała Materlę i nie kryje, że chciałby stanąć do walki o pas KSW. Zawodnik klubu Ankos MMA zapowiedział swój powrót do klatki na okolice trzeciego kwartału tego roku.

W drugiej walce wieczoru gali XTB KSW 92, która odbyła się 16 marca w Gorzowie Wielkopolskim, Piotr Kuberski zmierzył się z byłym mistrzem Michałem Materlą. Starcie zakończyło się już w pierwszej rundzie i Piotr wygrał je przez nokaut. Po starciu Kuberski zapowiedział, że chciałby stanąć do walki o pas, a odpowiadając na pytania fanów na swoim kanale w serwisie YouTube powiedział:

Zakulisowo gdzieś tam, drogą dedukcji i zwycięstw moich chyba 11 czy 12 w większości przez nokauty, wchodząc szturmem do KSW, nokautując Leśkę, nokautując w pierwszej rundzie Michała Materlę, myślę, że sobie wywalczyłem drogę do pasa. Zobaczymy jaki plan mają na mnie włodarze, jaki plan ma na mnie Artur Gwóźdź. Myślę, że mają najwyższy cel dla mnie wyznaczony.

Odnosząc się natomiast do pytania o termin powrotu do klatki Kuberski stwierdził:

Mogę zdradzić, że na pewno nie w tej połowie roku. Raczej trzeci kwartał. Wiemy, kto walczy teraz o pas.

Tymi słowami Kuberski odniósł się do zestawienia Pawła Pawlaka, aktualnego mistrza, z Damianem Janikowskim. Walka ta nie została jeszcze jednak oficjalnie ogłoszona.

Piotr Kuberski ma na swoim koncie czternaście zawodowych pojedynków, z których trzynaście zakończył jako tryumfator. Reprezentant klubu Ankos MMA od roku 2019 pozostaje niepokonany. W tym czasie wygrał jedenaście starć, zdobył pas mistrzowski wagi średniej organizacji FEN i obronił go dwa razy. Popularny „Qbear” dwanaście razy posyłał rywali na deski, a osiem razy robił to już w pierwszej rundzie starcia. W KSW zadebiutował w listopadzie zeszłego roku i rozbił przed czasem Bartosza Leśkę.