“Pewne rzeczy mają swój sufit formalny” – Szef KSW o przyszłości MMA

O chuj mu znowu chodzi?

Odpowiedz 26 polubień

Odpowiedz 14 polubień

Kurwa, Maciek, weź przystopuj z białym bo coraz ciężej zrozumieć o chuj Ci chodzi.

Odpowiedz 17 polubień

Dobre zdjęcie w artykule - mowa o suficie na stadionie narodowym jest zaiste zabawna : D

Odpowiedz 5 polubień

Pierwszym prawdziwym testem tej dyscypliny będzie wypadek śmiertelny w klatce.
Brak ciała nadzorującego ma swoje plusy w postaci pewnej wolności i niezależności tego sportu. Minus jest taki, że dla zawodnicy często wychodzą kontuzjowani, z różnymi chorobami czy też po różnych substancjach odurzających. Zawodnicy są dopuszczani do rywalizacji głównie według wytycznych organizatorów.

Odpowiedz 7 polubień

Jaką kurwa kadencję :najmancoty:
Gość co drugie zdanie używa słów, których znaczenia nie rozumie, a w komentarzach na jutubie Januszem się jeszcze Kawulowi pucują jakiego to poziomu nie reprezentuje :facepalm:

Odpowiedz 7 polubień

Jaką kurwa kadencję :najmancoty:
Gość co drugie zdanie używa słów, których znaczenia nie rozumie, a w komentarzach na jutubie Januszem się jeszcze Kawulowi pucują jakiego to poziomu nie reprezentuje :facepalm:

Napierdala tyle błędów ortograficznych i gramatycznych, że się tego nie da czytać i zawsze wali strumieniem świadomosci.

Odpowiedz 10 polubień

To brzmi jak zapętlone nagranie o niczym

Odpowiedz 11 polubień

O chuj mu znowu chodzi?

O rekordy

Odpowiedz 4 polubień

Kurtala w kolorach tęczy. :penn:

Odpowiedz 1 Like

Kurtala w kolorach tęczy. :penn:

Wygląda tutaj, jakby miał zaraz o piątkę prosić i wózek na miejsce odstawić.

Odpowiedz 6 polubień

Cudne łączenie zaprzeczeń z jednoczesnym naciskiem na ewolucję niemożliwego z możliwym. Generalnie, to nie bardzo widze sens tej wypowiedzi.. wzięte z dupy, zero kontekstu, wyrwał się i prawi dalej. Widać Martina dalej trzyma lub ciągle sprawdza czy zgadza się świadomość liczb po ksw 100..

Odpowiedz 4 polubień

Jak by to powiedział Dario: "przychodzisz tutaj do normalnych chłopaków, ćpunie pierdolony".

Odpowiedz 6 polubień

Pewne rekordy mają swój sufit formalny, ale nasze rekordy mogą ewoluować i one cały czas ewoluują i właśnie dlatego, że nie są zamknięte na pewien konkretny sposób podejścia do promocji np "kup jeden bilet a drugi dostaniesz gratis"i niebytu w odbycie (jak wiadomo kto), to wróżę im dużo dłuższą kadencję, bo rekordy KSW sprzed 20 lat są inne niż dzisiaj.

Odpowiedz 2 polubień

O czym on pierdoli? XD

Odpowiedz 6 polubień

Cudne łączenie zaprzeczeń z jednoczesnym naciskiem na ewolucję niemożliwego z możliwym. Generalnie, to nie bardzo widze sens tej wypowiedzi.. wzięte z dupy, zero kontekstu, wyrwał się i prawi dalej. Widać Martina dalej trzyma lub ciągle sprawdza czy zgadza się świadomość liczb po ksw 100..

Zdaje się, że tego dnia ojciec mu umarł, więc pewnie ma inne rzeczy na głowie.

Odpowiedz 1 Like

Napierdala tyle błędów ortograficznych i gramatycznych, że się tego nie da czytać i zawsze wali strumieniem świadomosci.

View attachment 114472

Pudzilla ma swoje multikonta to i Kawul nie chciał być gorszy :fjedzia:

O czym on pierdoli? XD

Żeby to jeszcze chociaż on sam wiedział ^^

Odpowiedz 3 polubień

Był taki film platforma o to mi chodzi ?

Odpowiedz 1 Like

Odpowiedz 6 polubień

Zdaje się, że tego dnia ojciec mu umarł, więc pewnie ma inne rzeczy na głowie.

Jeśli tak, to biję się w pierś.

Odpowiedz 4 polubień

Nie wiem co on tam wydukał znowu i o co mu chodzi :eddieconspiracy: :korwinwhat: :DC:

Odpowiedz 1 Like

Głęboki filozoficzny przekaz, kosmiczna wizja i ponadczasowe słowa. Widać, że wódz dalej w formie

Odpowiedz 1 Like

Odpowiedz 8 polubień

Jeśli tak, to biję się w pierś.

Zmarł w wieku 85 lat. Ja wiem, że każda śmierć to tragedia, ale w tym wieku to dobry wynik i można pozazdrościć, jeżeli był sprawny prawie do końca czy też do końca.

A jak ciężko chorował, to pewnie ulga, że cierpienie się skończyło. Dla niego i dla rodziny. Sam się dziadkami opiekowałem i ostatnie lata bywają męczarnią. Czasem koniec to wybawienie dla obu stron.

Odpowiedz 8 polubień

Pomijając smykałkę do interesów to na strychu musi być gruby burdel.

Odpowiedz 3 polubień

U mojej babci to była postępująca demencja. Kilka lat to trwało. Przykre to, bo człowiek dzień po dniu traci część swojej osobowości. Staje się swoją karykaturą. I każdego dnia coraz trudniej pamiętać go takim, jakim był, będąc w pełni sił umysłowych.

Demencja też była... urodził mi się syn, to się cieszyła, ale z czasem pytała kim ja jestem, co to za słodkie dziecko... na końcu już w jakim stopniu pamiętała tylko moja mamę czyli swoją córkę.

Odpowiedz polub