Michał Włodarek, który jakiś czas temu powrócił do startów po dłuższej przerwie i błyskawicznie pokonała Srdjana Marovicia, 21 marca podczas KSW 53 miał zmierzyć się z Denisem Stojniciem. Ostatecznie gala ta została odwołana i przygotowana terminie lipcowym, ale Włodarek na niej nie zawalczył.
Cztery tygodnie temu Włodarek zasugerował jednak, że niedługo może powrócić do klatki i napisał w mediach społecznościowych: „Czas zapier…”. W kolejnym wpisie podziękował jednemu ze swoich sponsorów za wsparcie w przygotowaniach do walki.
Dziś jednak Michał opublikował kolejny post na Instagramie, w którym napisał:
Jestem już po zabiegu, niestety nie wystąpię na następnym KSW, lecz obiecuję wam, że wrócę mocniejszy, aby zamieszać w wadze ciężkiej KSW. Bardzo chce podziękować całej ekipie z „Klinika Damiana” szczególnie doktorowi Damianowi Zborowskiemu za szybka pomoc.
Na zdjęciu widać natomiast Michała z obandażowaną nogą.
Nie wiadomo kto miał być przeciwnikiem Michała Włodarka na gali KSW 54. Sam zawodnika w rozmowie dla naszego serwisu, zapytany o walkę z np. Mariuszem Pudzianowskim, mówił jakiś czas temu:
Takie starcie medialnie mi się przyda, sportowo także Pudzianowski się podciągnął. W tym momencie Bedorf zszedł kategorię niżej, także powodzenia. Chyba sam wybrałbym Damiana Grabowskiego. W sumie z Michałem Andryszakiem już walczyłem, ale jeżeli trzeba, to spotkamy się ponownie. Ja włodarzom mówiłem, że nie kalkuluję z kim mam się bić.
Data gali KSW 54 nie została jeszcze ogłoszona. Wiadomo natomiast, że jednym z jej bohaterów będzie Izu Ugonoh.
Zobacz również: Szef KSW: „Zamierzamy wejść w najtrudniejszą akrobację jeszcze w tym miesiącu”
