“Mam nadzieję, że damy krwawą bitkę” – Piwowarczyk gotów na Wójcika

Podczas gali XTB KSW 98 do okrągłej klatki powróci Damian Piwowarczyk, a jego rywalem będzie Marcin Wójcik. Piwowarczyk nastawia się na mocne starcie z byłym pretendentem do pasa wagi półciężkiej.

Początkowo rywalem Damiana Piwowarczyka na gali KSW 97 miał być Maciej Różański, ale musiał się wycofać z pojedynku z powodu kontuzji. W jego miejsce wszedł Marcin Wójcik, jednak ostatecznie walka została przełożona na galę XTB KSW 98, która odbędzie się 14 września w Lubinie. Przed zbliżającym się starciem Damian w rozmowie dla KSW powiedział, w jaki sposób postrzega Marcina.

Marcin jest weteranem naszej sceny. Zawsze uważałem go za jednego z czołowych zawodników w kraju w wadze półciężkiej. Dobry striker, dobry zapaśnik. Mocny, doświadczony rywal. Ma nokautujące uderzenie. Zawsze brałem najmocniejszych przeciwników. Nigdy nie wybrzydzałem i tak jest w tym przypadku.

Mówiąc natomiast o samej walce dodał:

Ten gość chce mi zrobić krzywdę. Jeżeli ja mu wcześniej jej nie zrobię, to moja rodzina będzie musiała na to patrzeć, więc lepiej zadziałać. Ta walka nie potrwa trzech rund. Będziemy chcieli zakończyć to przed czasem. Będę się starał go wyczuć, badać jego styl, trochę go trzymać na dystans, a kiedy nadarzy się okazja, spróbować go skończyć lub znokautować. Mam nadzieję, że damy krwawą bitkę. Na przestrzeni lat nabrałem sporo umiejętności, pokonałem mocnych gości i sparuję z jeszcze mocniejszymi. Wierzę, że mam narzędzia i głowę odpowiednio nastawioną do tego, żeby z nim wygrać.

Damian Piwowarczyk ma za sobą osiem konfrontacji w okrągłej klatce KSW. Zdobywca Heraklesa w kategorii „Odkrycie Roku” 2021 w polskim MMA stoczył do tej pory jedenaście konfrontacji. Aż siedem z ośmiu wygranych pojedynków skończył przed czasem. Cztery razy posyłał rywali na deski, a trzy razy zwyciężał przez poddanie. W KSW zdobył trzy bonusy – dwa za najlepszy nokaut i jeden za poddanie.

.

Odpowiedz polub