ksw 80 breese leśko

Tom Breese odniósł zwycięstwo na gali KSW 80, która odbyła się 17 marca w Lubinie. Anglik poddał Bartosza Leśkę w pierwszej rundzie za pomocą duszenia zza pleców.

Zawodnicy szybko przenieśli się do klinczu pod siatką. Obaj zawodnicy siłowali się w tej płaszczyźnie, aż w końcu Leśko obalił swojego przeciwnika. Polak znalazł się z pozycji bocznej, lecz szybko stracił przewagę na rzecz Toma. Breese przeszedł do dosiadu, a następnie wpiął się za plecy. Anglik rozciągnął swojego rywala na macie, po czym zapiął duszenie. Bartosz walczył chwilę o przetrwanie, jednak ostatecznie musiał odklepać technikę kończącą.

83,9 kg: Tom Breese pok. Bartosza Leśkę przez poddanie (duszenie zza pleców) runda 1, 2:45

Pełne wyniki gali KSW 80

Krzysztof Kordys

PODOBNE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

5 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

Dołącz do dyskusji →

...wczytuję komentarze...

Cassius42

Jungle Fight
Welterweight

309 komentarzy 490 polubień
#1 3 dni ago

Tom Breese (5-3 UFC) vs Bartosz Leśko (5-1-1 FEN). FEN to jednak nie UFC.

Odpowiedz 7 polubień

m
miszaa

Shark Fights
Heavyweight

1,391 komentarzy 2,209 polubień
#2 3 dni ago

Lesko ładnie obalil, ale nie utrzymal w parterze Toma, ktory dobrze przeotczył, zalazł za plecy i wygrał.

Odpowiedz polub

Średniej wielkości znawca

Maximum FC
Featherweight

1,482 komentarzy 3,762 polubień
#3 3 dni ago

Tom Breese (5-3 UFC) vs Bartosz Leśko (5-1-1 FEN). FEN to jednak nie UFC.

Leśko 2 - 1 ACA, nie bądźmy tacy wybiórczy.

Leśko ma czas, niech dwa lata ostro pociśnie, głowy nie obija i wejdzie w prime, dzisiaj odbił się od Tomeczka jak kauczukowa kulka.

Odpowiedz 5 polubień

PaulPGR

UFC
Strawweight

7,346 komentarzy 24,093 polubień
#4 2 dni ago

Dajcie Breesowi Romanowskiego - niech go wyjaśni lub zróbcie mu brytyjskie starcie z Askhamem - większa korzyść.

Odpowiedz polub

zielony666

UFC
Lightweight

9,106 komentarzy 36,227 polubień
#5 2 dni ago

Leśko 2 - 1 ACA, nie bądźmy tacy wybiórczy.

Leśko ma czas, niech dwa lata ostro pociśnie, głowy nie obija i wejdzie w prime, dzisiaj odbił się od Tomeczka jak kauczukowa kulka.

z tego 2-1 jedna wygrana to DQ Ciapciaka

Tak czy inaczej teraz wiemy, że Kangur nie klepał. Jak sam mówił jego się nie da poddać.

Odpowiedz 3 polubień

Dołącz do dyskusji na forum Cohones → lub komentuj na MMARocks.pl →