Po gali rozdania Heraklesów mieliśmy też okazję zrobić wywiad z naszym byłym kolegą redakcyjnym, a obecnie pracownikiem KSW – Wojsławem Rysiewskim. Wojsław w imieniu KSW odebrał statuetkę za „Galę Roku”.
Heraklesy 2014: Wojsław Rysiewski – „Prezentujemy zupełnie inny poziom niż konkurencja”
Najnowsze informacje
„Poważna przeszkoda” – Mateusz Gamrot o wejściu Pereiry do wagi ciężkiej
Alex Pereria, mistrz wagi półciężkiej UFC, chciałby spróbować swoich sił w królewskiej kategorii wagowe...
pewnie zaraz popłynie hejt za to co napisze ale uważam że KSW nie ma żadnej konkurencji na Polskim rynku. Jedyną konkurencją w ostatnich latach dla KSW można było nazwać MMAA i PROMMAC. Oni mieli duże nazwiska. Organizacje które w tym momencie są na Polskim rynku w żadnym aspekcie na zagrażają KSW. Ani sportowym, ani pod względem oglądalności, ani zapełniania hali. Żadnym. Mówienie o każdej Polskiej organizacji jako konkurencji KSW jest sporym nadużyciem.
Dobrze, że Wojek jest w KSW. Słodziak nie układa już kart, a i przynajmniej w końcu nikt nie musi udawać obiektywizmu 😉
Wojek przed kamerami rzadki widok:wink: pewnie nieprędko ich FEN przegoni ale zdrowa i dobra konkurencja( choć akurat z tym bywa różnie) jest potrzebna dla naszego środowiska. Że rozpiski z nazwiskami robią wrażenie to nie oznacza z automatu że gala będzie świetna i na odwrót bo KSW z Poznania sportowo zapowiadało się mega a było poniżej oczekiwań… Zarówno KSW jak i FEN życzę samych sukcesów i żebyśmy mieli takie problemy która organizacja zrobiła lepszą galę…
Zastrzezenia mam tylko co do obszernosci tego wywiadu. Za krotko.
Wszystko zalezy jak zdefiniujemy pojecie konkurencja w tym przypadku. Jesli jako cos co moze w jakis sposob zagrozic pozycji KSW jako absolutnego lidera na polskim rynku to masz racje. Jesli natomiast jako zjawisko mogace ograniczyc nieco przychody KSW z tego rynku to odpowiedz nie jest juz tak oczywista, bo FEN dzieki obecnosci w Polsacie i byciu w pewnym sensie tansza wersja KSW, moze z czasem zaczac odgrywac taka role.
Dokłądnie tak jak mówisze, tylko że na ten moment nie jest ani jednym ani drugim.
Wojsław ze swoją butą bardzo dobrze wpasował się w narrację KSW. Szkoda, ze taki krótki ten wywiad.
Dlaczego buta, raczej stwierdza fakty. Lepsze to niż udawanie fałszywej skromności…
Dlatego że jest to bardzo pożądana cecha, cecha której często na przykład mi brakuje wśród polskich zawodników mma. Trzeba być pewnym swego, czasem nawet przeceniać swoje możliwości, bycie skromnym i zalęknionym to nie jest droga do sukcesu.
Bardzo często krytykowałem KSW. Lista zarzutów jakie można im postawić jest długa i pewnie każdemu z nas znana. Mimo wszystko, zaczynam coraz bardziej doceniać pracę ludzi z tej organizacji. MMA Attack, PROMMAC, gala UFC w Krakowie, wydawało się że pozycja KSW jako potentata na rodzimym rynku MMA zostanie mocno naruszona, a tymczasem idą swoją drogą, a rywale sami się eliminują z wyścigu. Ściągnęli Attile, Drwala, zatrzymali Mameda i Materle. Jakbym miał coś osobiście doradzić, to próbę powalczenia o naprawde mocne nazwiska typu Wanderlei Silva, Ben Askren, może próbę ściągnięcia Aguilar dla Kowalkiewicz, zawodników będących w zasięgu finansowym KSW, a których angaż nawet na 1 walkę odbiłby się echem na całym świecie. Co do innych organizacji, wszystko zależy od cierpliwości i zaangażowania organizatorów. Jeśli ktoś liczy że 2-3 galami dogoni KSW, to przy obecnej sytuacji w środowisku jest skazany na porażkę. KSW jednak otwiera furtkę dla konkurencji, organizując tak rzadko swoje gale. Ciekawe oczywiście kto przejmie naszych z UFC, Omielańczuka, Bandla. Jeśli taki FEN dałby radę, byłaby to z pewnością spora szansa na poprawienie ich pozycji.
Akurat tu było coś na rzeczy ale Wanderleia bardziej niż kasa blokuje status kontraktowy.
Cieszy, ze Wojek pracuje w KSW. Jako moderator forum srednio sie sprawdzal 😀
A mi brakuje Venoma wpisów na forum, są, ale mało 😀
Nie powiedział nic co byłoby nadużyciem, zdecydowanie. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Można uznać, że odkąd dołączył do KSW to jest to wzmocnienie ich ekipy. Godne jak nie lepsze niż powoli wzmacniane dywizje i ściągani konkurenci dla Polaków 🙂
Wojek nie powiedzial nic co by nie bylo prawda ale ta pycha z racji dominacji KSW az sie wylewala. No coz jesli chodzi o gale produkowane w Polsce KSW pod wzgledem widowoska i poziomu sportowego nie maja sobie rownych. Jesli chodzi o zawodnikow nie do konca maja opanowany rynek. Tak naprawde srednia i polsrednia jest w pelni opanowana przez KSW natomiast zawodnicy z pozostalych kategorii porozsiewani sa miedzy UFC M-1 i BELLATORem.
No niestety, ale trzeba miec taki styl i mindset by odnosic sukces. Wojek ma bute, cale KSW to ma. Widocznie inaczej ciezko 🙂 Trzeba byc przekonanym o swojej lepszosci 🙂
Wywiad robio sami ze sobo, szczyt ku$wa chamstwa i hipokryzji. KSWMMAROCKS działają na szkodę MMA.
Żołnierz z Generałem !
Ja pierdziu Logan, ale masz skila w sygnie!!! Jesteś internetowym mordercOM? 😀
Jak tak dalej będą kozaczyć to skończą jak Promaki…
Co by nie było, to KSW robi najlepsze gale, jeśli chodzi o oprawę i nazwiska. Innym dużo brakuje do tego poziomu jeszcze.
Choć pewność siebie Wojka w tym wywiadzie można odbierać różnie, w zależności od osobistych odczuć co do jego osoby, to ciężko się z nim nie zgodzić. KSW nie ma w Polsce sobie równych jak na razie i nie zanosi się, żeby ktoś taki się pojawił. MMA Attack i PROMMAC chciały w kilka gal(w drugim przypadku skończyło się na jednej) dogonić albo i przegonić KSW i rozbiły się o mur. FEN i PLMMA idą inną drogą, bardziej rozsądną (w stosunku do wcześniej wymienionych organizacji), więc też ciężko mówić o nich, jako o realnej konkurencji.
PROMMAC zrobił dwie gale, poza tym – zgoda.
Dzięx, na śmierć zapomniałem o tej gali z Piechotą.
Nikt tutaj nie wspomniał o realnej, silnej konkurencji, jaką swojego czasu uskuteczniała Strefa Walk 😀 taki żarcik 🙂
Tak na poważnie – z innych polskich organizacji jedynie MMA Attack prezentował taki poziom, że można było ich uznać za jakąś konkurencję dla KSW
Myślę, że ostatnią „realną” konkurencją było MMA Attack.
Wojek nie zapuszczaj więcej już tej brody. Wyglądasz wtedy strasznie staro.