Tomasz Sarara, doświadczony, niepokonany od ośmiu lat kickboxer od jakiegoś czasu szykuje się do swojego debiutu w mieszanych sztukach walki. Na razie oficjalnie nie wiadomo pod skrzydłami jakiej marki Sarara wejdzie do klatki.
W najnowszej rozmowie z Andrzejem Kostyrą dla „Super Expressu” Tomasz Sarara przyznał, że prowadzi rozmowy z KSW.
Coś tam, coś tam, podszczypujemy się nawzajem. Na razie jeszcze nie mogę nic zdradzić i właściwie jeszcze nic konkretnego nie ma. Skłamałbym, gdybym powiedział, że już coś jest. Rozmawiamy, myślę, że będziemy rozmawiać i jak gadamy, to myślę, że się dogadamy również.
Aktualnie Sarara trenuje mieszane sztuki walki pod okiem Mirosława Oknińskiego.
Dołączyłem do Akademii Sportów Walki Wilanów. Moim trenerem i osobą odpowiedzialną za przygotowania w formule MMA jest Mirosław Okniński. Jestem jednym z trybów machiny trenera Mirka. Innym trybem jest Szymon Kołecki, także te dwa tryby teraz się ze sobą docierają po to, aby ta machina zajechała jak najdalej.
Tomasz został zapytany również o to, czy takie postacie jak Izu Ugonoh czy Artur Szpilka, byłby odpowiednimi osobami, z którymi chciałby spróbować swoich sił w MMA.
Mam nadzieję, że tak. Ja z racji tego, że jestem doświadczonym zawodnikiem sportów walki, podchodzą z dużą pokorą do wszystkiego co mnie czeka. Chcę też mierzyć siły na zamiary. Dlatego nie przypadkowo mierzymy w zawodników, którzy podobnie jak ja, dopiero tę transformację przechodzą. Nikt nie chce tutaj wchodzić na zbyt głęboką wodę. Oczywiście gotowi jesteśmy na duże, największe wyzwania i jestem przekonany, że takie przed nami, ale tak jak wspomniałem wcześniej, bardzo istotnym aspektem będzie cierpliwość. Uzbrajamy się w cierpliwość, uzbrajamy się w grube walki i właśnie takie nazwiska jak padły przed chwilę, to myślę, że to jest kwestia czasu i stanie się to faktem.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy dokładnie można spodziewać się debiutu Sarary w klatce.
Zobacz również: Tomasz Sarara chętny na walkę z Dereckiem Chisorą w MMA. „Spełnienie sportowych marzeń”
