„Dawid może wygrać z Goliatem”. Paweł Pawlak o walce z Piotrem Kuberskim

Paweł Pawlak w kolejnej obronie pasa mistrzowskiego wagi średniej KSW ma zmierzyć się z Piotrem Kuberskim, mistrzem tymczasowym. Pełnoprawny czempion zapowiada, że Kuberski nie miał jeszcze okazji walczyć z tak mobilnym rywalem.

8 marca w Gorzowie Wielkopolskim Piotr Kuberski rozbił Tomasza Romanowskiego i zdobył tymczasowy pas mistrzowski wagi średniej. W kolejnym pojedynku zmierzy się zapewne z Pawłem Pawlakiem, pełnoprawnym mistrzem. Na razie termin pojedynku nie został ogłoszony, ale z zapowiedzi wynika, że może dojść do niego w drugiej połowie tego roku.

Paweł Pawlak w rozmowie na kanale Janiszewski & Studziński przedstawił swoje spojrzenie na postać Piotra Kuberskiego.

Piotrek ma bardzo mocne uderzenie. Swoje waży na walce, bo około 100 kilogramów. Ja jestem bardziej naturalnym zawodnikiem, ważę 90 kilo, czasami 91. Ale to jest i tak duża różnica, bo przytyję 7 kilo po ładowaniu, a Piotrek prawie 16. Dlatego on jest taki silny i nokautuje ludzi.

Pawlak zwrócił również uwagę na swój styl walki.

On się bił raczej z zawodnikami, którzy stoją w miejscu. (…) Ja jestem innym przeciwnikiem, bo bardzo dużo pracuję na nogach, uderzam, uciekam, na kontrze dużo pracuję. Nie będę stawał z nim w półdystansie i wymieniał się ciosami. Muszę być szybki, inteligentny, będę musiał wiedzieć kiedy sprowadzić lub nie sprowadzić. (…) Muszę być od niego szybszy, mądrzejszy, a nie silniejszy. Dawid może wygrać z Goliatem i tego się trzymam.

Paweł Pawlak od 2019 roku pozostaje niepokonany. W tym czasie wygrał dziesięć pojedynków, a raz zremisował.