Jeszcze w czasie ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa Szymon Kołecki (MMA 8-1) mówił, że cały czas przygotowuje się do gali KSW, która potencjalnie może odbyć się w maju. Dziś już wiemy, że najbliższa gala KSW zostanie zorganizowana 11 lipca. Na razie nie wiadomo czy Kołecki podczas niej zawalczy, ale sam zawodnik zasugerował w mediach społecznościowych, że już czas wrócić do klatki:
Po 6 miesiącach czas powalczyć o kolejny puchar KSW.
Na razie nie wiadomo kto będzie rywalem Szymona Kołeckiego, ale wcześniej dużo mówiło się o potencjalnym starciu z Łukaszem Jurkowskim (MMA 17-11). Obaj zawodnicy zapowiedzieli też, że są gotowi z sobą się zmierzyć.
W jednej z rozmów z Andrzejem Kostyrą dla „Super Expressu” Kołecki powiedział, jak zapatruje się na ewentualne starcie z Jurkowskim.
Gdyby doszło do zestawienia z Łukaszem, to będę siebie uważał za faworyta. Natomiast chciałbym, żeby Łukasz był na tyle dobrze przygotowany, jeżeli miałby walczyć, czy jakikolwiek inny przeciwnik, aby też miał ten komfort i mógł się uważać za faworyta.
Zobacz również: „Będę Tomka do tego namawiał” – Kołecki o walce Adamka z Najmanem
