KSW 39: Colosseum – Pierwsza gala na PGE Narodowym (WIDEO)

Najlepszy ten alkoholik, komunistyczny agent i ojciec sutenerki czyli mr Borysewicz.
Koleś nie wygląda jak rocknrollowiec tylko jak chodzący permanentny kryzys wieku średniego
PS, całe lady pank to wielka stylistyczna podróba The Police
View attachment 67466

Pełna zgoda - ja tylko dodam, że połowa wielkich zespołów i artystów PRL to byli zwykli złodzieje i śmieć ludzki - Niemen - wielki wizjoner muzyczny - ach ta piękna piosenka o "Dziwnym świecie", która jest numerem 1 Polskiego topu wszechczasów.

Zajebane 1-1 łącznie z tekstem "This is a man's world" Jamesa Browna i nigdzie o tym nie ma informacji na płycie czy w prawach autorskich.

Odpowiedz polub

Pełna zgoda - ja tylko dodam, że połowa wielkich zespołów i artystów PRL to byli zwykli złodzieje i śmieć ludzki - Niemen - wielki wizjoner muzyczny - ach ta piękna piosenka o "Dziwnym świecie", która jest numerem 1 Polskiego topu wszechczasów.

Zajebane 1-1 łącznie z tekstem "This is a man's world" Jamesa Browna i nigdzie o tym nie ma informacji na płycie czy w prawach autorskich.

Można by encyklopedyję jaką wydać na ten temat. W latach 90' Pan Janson i jego VM też kopiowali co się da, De Mono podobnie a PRL to po prostu wysryw złodziei, od Perfectu po resztę tych kloszardów pseudo muzycznych. Dzięki współpracy i kapowaniu na kolegów, mieli dostęp do taśm z zachodu, przerabiali to na polski i wielkie "gwiazdy"
A jak ich słyszę, że to byli buntownicy... ręce opadają.
Dobre zespoły dawno zostały zapomniane, ta dzisiejsza elita to towarzystwo wzajemnej adoracji szołbiz-polityka-sport
Suka wykluta od Borysewicza sutenersko wtórowała Fibakowi... kurwa dramat! Elity...

Odpowiedz 2 polubień

Można by encyklopedyję jaką wydać na ten temat. W latach 90' Pan Janson i jego VM też kopiowali co się da, De Mono podobnie a PRL to po prostu wysryw złodziei, od Perfectu po resztę tych kloszardów pseudo muzycznych. Dzięki współpracy i kapowaniu na kolegów, mieli dostęp do taśm z zachodu, przerabiali to na polski i wielkie "gwiazdy"
A jak ich słyszę, że to byli buntownicy... ręce opadają.
Dobre zespoły dawno zostały zapomniane, ta dzisiejsza elita to towarzystwo wzajemnej adoracji szołbiz-polityka-sport
Suka wykluta od Borysewicza sutenersko wtórowała Fibakowi... kurwa dramat! Elity...

Najlepszy jest nasz Polski Johhy Cash/Bruce Springsteen - nie ma nic bardziej polskiego niż Martyniuk, jego piosenki i disco polo, prawda?

WSZYSTKIE jego hity to 1:1 wraz tekstem rosyjskie piosenki z lat 80.-90. - więc jak bydło się bawi na dniach miasta/wsi przy zenku to bawią się do kacapskiej muzyki prowincji.

Odpowiedz 5 polubień

Najlepszy jest nasz Polski Johhy Cash/Bruce Springsteen - nie ma nic bardziej polskiego niż Martyniuk, jego piosenki i disco polo, prawda?

WSZYSTKIE jego hity to 1:1 wraz tekstem rosyjskie piosenki z lat 80.-90. - więc jak bydło się bawi na dniach miasta/wsi przy zenku to bawią się do kacapskiej muzyki prowincji.

Kloszardzi to kloszardzi. Jedni grzebią w śmietnikach a drudzy w starych kasetach - a wszyscy wciskają ludziom kit: jedni zbierają na bułki a drudzy na ZAIKS.

Odpowiedz 2 polubień