„Czekam na te pięć rund, czekam na krwawą walkę” – Romanowski o starciu z Pawlakiem

Tomasz Romanowski zapewnia, że jest dobrze przygotowany na walkę pięciorundową i oczekuje mocnej rywalizacji z Pawłem Pawlakiem.

3 czerwca na PGE Narodowym Tomasz Romanowski zmierzy się w walce o mistrzowski tytuł wagi średniej z Pawłem Pawlakiem. Przed nadchodzącym pojedynkiem Tomasz w rozmowie dla KSW odniósł się do kwestii walki na mistrzowskim dystansie pięciu rund:

Jaram się, że będę mógł jeszcze bardziej sprawdzić swój charakter, który we mnie drzemie. Czekam na te pięć rund, czekam na krwawą walkę, czekam na mocną bitkę. Jak to mówi Tomasz Adamek: „Jak będę szybki, pokonam wszystkich”.

Tomasz nie obawia się również nieszablonowego stylu walki Pawła Pawlaka.

U nas w klubie jest nieprzewidywalnie walczący Tomasz Narkun. Miałem przyjemność z nim sparować i na jego tle wypadałem bardzo dobrze. Jest na pewno troszkę cięższy i silniejszy od Pawła, więc zobaczymy jak to wszystko się ułoży w klatce.

Tomasz Romanowski od pięciu walk jest nie do zatrzymania w okrągłej klatce. Ostatni raz bił się na gali KSW 78. Zmierzył się wówczas z Radosławem Paczuskim i po efektownym, pełnym zwrotów akcji pojedynku wygrał na punkty, a starcie zostało wybrane najlepszą konfrontacją wieczoru. We wcześniejszych bojach siłą pięści Tomasza ulegli: Cezary Kęsik, Andrzej Grzebyk, Michał Pietrzak i Aleksandar Rakas. Zawodnik ze Stargardu ma na swoim koncie osiemnaście zwycięstw w karierze, z czego siedem wygranych przez nokaut, a osiem zdobytych w pierwszej rundzie.