“Jestem nieprzewidywalny” – Piwowarczyk gotów na walkę z Wójcikiem

Podczas gali XTB KSW 98 do okrągłej klatki powróci Damian Piwowarczyk, a jego rywalem będzie Marcin Wójcik. Piwowarczyk stawia w tym starciu na swoją nieprzewidywalność.

Początkowo rywalem Damiana Piwowarczyka na gali KSW 97 miał być Maciej Różański, ale musiał się wycofać z pojedynku z powodu kontuzji. W jego miejsce wszedł Marcin Wójcik, jednak ostatecznie walka została przełożona na galę XTB KSW 98, która odbędzie się 14 września w Lubinie. Przed zbliżającym się starciem Damian w programie Oktagon Live przedstawił swoje spojrzenie na postać Marcina Wójcika.

Marcin jest bardzo dobrym zawodnikiem, ale jest przede wszystkim tylko człowiekiem. Doświadczenie po jego stronie, zdecydowanie. Ma 28 walk zawodowych. Mam pewien szacunek i podziw do niego, bo obserwuję go od małolata. Walczył z moim pierwszym trenerem. Walczył z moim byłym kolegą klubowym, Tomaszem Kondraciukiem.

Damian dodał również:

Na pewno jest ode mnie niższy, ma mniejszy zasięg. Nie wiem, jak będzie stał siłowo, ale wygląda na bardzo silnego gościa, ale ja też motorycznie staram się nie odstawać. Jestem nieprzewidywalny, jestem dalej taki szalony, młody - mimo wszystko - w tej wadze. Wydaje mi się, że Marcin jest troszeczkę już porozbijany tą liczbą walk. Myślę też, że ze względu na wiek ma o wiele więcej kontuzji, trzeba je tylko ładnie znaleźć i dokręcić śrubę.

Piwowarczyk przyznał też, że do najbliższej walki ścina sporo kilogramów.

Zaczynałem ze 110 kilo, więc 17 kilogramów łącznie ciąłem.

Damian Piwowarczyk ma za sobą osiem konfrontacji w okrągłej klatce KSW. Zdobywca Heraklesa w kategorii „Odkrycie Roku” 2021 w polskim MMA stoczył do tej pory jedenaście konfrontacji. Aż siedem z ośmiu wygranych pojedynków skończył przed czasem. Cztery razy posyłał rywali na deski, a trzy razy zwyciężał przez poddanie. W KSW zdobył trzy bonusy – dwa za najlepszy nokaut i jeden za poddanie.

Odpowiedz 1 Like