Krystian Bielski poznał rywala na galę KSW 95

I co w razie porażki, 3-2 i ratowanie kariery na regionalnych galach? Głupia decyzja, głupi krok w karierze tego jeszcze dość młodego zawodnika z kilkoma walkami na koncie.
Pieniądze? Wątpię. Przekonanie o swoim zwycięstwie? Też raczej nie, więc o co chodzi?

Przecież gość praktycznie nic nie ryzykuje. Lepiej sprawdzać się na początku kariery z mocniejszymi rywalami i uczyć się na ewentualnych porażkach. Zresztą kogo on ma się bać. Bielski dużo słabsze warunki fizyczne i ostatnio przegrał z Rusińskim. Czy 5-1 a 3-1 to taka wielka różnica. Zresztą pewnie nie za wiele miał do gadania. Jakby nie wziął to pewnie w KSW w tym roku już by nie zawalczył, a na jego miejsce z PL z takim rekordem to jest w chuj zawodników, którzy skorzystaliby z szansy wybicia się na bardziej doświadczonym i rozpoznawalnym zawodniku jak zawodnik z Olsztyna.

Odpowiedz 4 polubień

Przecież gość praktycznie nic nie ryzykuje. Lepiej sprawdzać się na początku kariery z mocniejszymi rywalami i uczyć się na ewentualnych porażkach. Zresztą kogo on ma się bać. Bielski dużo słabsze warunki fizyczne i ostatnio przegrał z Rusińskim. Czy 5-1 a 3-1 to taka wielka różnica. Zresztą pewnie nie za wiele miał do gadania. Jakby nie wziął to pewnie w KSW w tym roku już by nie zawalczył, a na jego miejsce z PL z takim rekordem to jest w chuj zawodników, którzy skorzystaliby z szansy wybicia się na bardziej doświadczonym i rozpoznawalnym zawodniku jak zawodnik z Olsztyna.

I co w razie porażki, 3-2 i ratowanie kariery na regionalnych galach? Głupia decyzja, głupi krok w karierze tego jeszcze dość młodego zawodnika z kilkoma walkami na koncie.
Pieniądze? Wątpię. Przekonanie o swoim zwycięstwie? Też raczej nie, więc o co chodzi?

Mamed zaczynał od 0-2, później miał 3-3... MMA to nie boks gdzie liczy się tak bardzo rekord... tutaj liczy się bardziej kto daje emocje i dobre walki, bo do UFC chyba się nie wybiera...

Odpowiedz 2 polubień

Mamed zaczynał od 0-2, później miał 3-3... MMA to nie boks gdzie liczy się tak bardzo rekord... tutaj liczy się bardziej kto daje emocje i dobre walki, bo do UFC chyba się nie wybiera...

Jak na 26. letniego chłopa rekord dość skromny. Jak wygra to będzie miał fajne nazwisko w rekordzie, jak przegra no to przegra i nikt do niego pretensji nie będzie miał. Przecież 90 % zawodników marzy o szansie wybicia się z anonimowości i zawalczenia z kimś kto jest choć trochę kojarzony w środowisku. Chłopak wygrał los na loterii można powiedzieć, bo Bielski po za Surdu to tak na prawdę nikogo poważnego nie pokonał. Według mnie będzie bardzo pasował Dzikowskiemu. Dużo lepsze warunki, będzie cięższy pewnie z 10 kg, w stójce będzie sobie pykał na dystans, a jak nie będzie szło to w każdej chwili może sprowadzić. Do tego mocny i nierozbity łeb ma także nie sądzę, żeby Krystian dał radę go znokautować.

Odpowiedz 2 polubień

Przecież gość praktycznie nic nie ryzykuje. Lepiej sprawdzać się na początku kariery z mocniejszymi rywalami i uczyć się na ewentualnych porażkach. Zresztą kogo on ma się bać. Bielski dużo słabsze warunki fizyczne i ostatnio przegrał z Rusińskim. Czy 5-1 a 3-1 to taka wielka różnica. Zresztą pewnie nie za wiele miał do gadania. Jakby nie wziął to pewnie w KSW w tym roku już by nie zawalczył, a na jego miejsce z PL z takim rekordem to jest w chuj zawodników, którzy skorzystaliby z szansy wybicia się na bardziej doświadczonym i rozpoznawalnym zawodniku jak zawodnik z Olsztyna.

Tyle że on już się sprawdził i przegrywał ze słabszymi zawodnikami niż Bielski no ale mniej więcej rozumiem co masz na myśli, niemniej uważam to za błąd w przypadku tej kariery i tyle, wiadomo że jak wygra wyjdzie że jestem w dupie, tak czy tak zdania nie zmieniam.

Odpowiedz polub

Tyle że on już się sprawdził i przegrywał ze słabszymi zawodnikami niż Bielski no ale mniej więcej rozumiem co masz na myśli, niemniej uważam to za błąd w przypadku tej kariery i tyle, wiadomo że jak wygra wyjdzie że jestem w dupie, tak czy tak zdania nie zmieniam.

W tym wieku i na takim etapie kariery na prawdę trudno stawiać jakikolwiek tezy. Chłopak ma 26 lat i wiele jeszcze przed Nim. Można dostawać w dupę, walczyć w kratkę, a potem przychodzi etap, że zawodnicy totalnie skreślani są w Topie. Bardziej tutaj skupialbym się na mocno przeciętnym poziomie Bielskiego, bo po tych 15 walkach żadnego większego progresu nie widzę i dlatego upatruje szansę na zwycięstwo dla Dzikowskiego. Do tego kategoria wagowa.Na cofnięcie się do rywali z mniejszymi rekordami zawsze będzie czas.

Odpowiedz 2 polubień