Paweł Pawlak: „Jeśli będzie okazja znokautowania Michała, zrobię to”

Już w grudniu Paweł Pawlak stanie do pierwszej obrony pasa przeciwko Michałowi Materli. Mistrz podchodzi do Materli z dużą dozą szacunku, ale jest pewny swego przed nadchodzącą walką.

Podczas grudniowej gali XTB KSW 89 Michał Materla stanie przed szansą odzyskania pasa mistrzowskiego wagi średniej. Rywalem jednego z najbardziej doświadczonych zawodników MMA w Polsce będzie dzierżący tytuł Paweł Pawlak, który w rozmowie dla KSW nie krył, że Michał jest dla niego kimś więcej niż tylko rywalem.

Wychowałem się na jego walkach. Jest dla mnie inspiracją, legendą sportów walki i walecznym sercem KSW. Jak usłyszałem, że to będzie Michał, zrobiłem wielkie łał, że będę mógł się z takim gościem zmierzyć w klatce.

Ostatecznie jednak Paweł jest pewny swego przed walką z Michałem.

To jest mój czas. Wierzę w to głęboko. Tworzę swoją historię w tej organizacji. Żeby zostać legendą, muszę pokonać legendę. Wierzę, że dokonam tego 16 grudnia. Jeśli będzie okazja znokautowania Michała, zrobię to. Nastawiam się jednak na ciężką przeprawę. Spotkają się dwa silne charaktery. Czuję, że Michał da z siebie milion procent. Ja jednak też się nigdy nie poddaję. Michał będzie musiał mnie zabić, żeby wygrać ze mną to starcie.

Paweł Pawlak od 2019 roku pozostaje niepokonany. W tym czasie wygrał osiem pojedynków, a raz zremisował. W ostatniej walce, do której doszło podczas XTB KSW Colosseum 2 popularny „Plastinho” rozbił Tomasza Romanowskiego i wywalczył mistrzowski tytuł wagi średniej.

Michał Materla jest po dwóch wygranych z rzędu. Szczeciński Berserker w ostatniej walce dla KSW szybko posłał na deski Radosława Paczuskiego, a wcześniej znokautował Kendalla Grove’a.