„Wychodzę bez kalkulacji, jako zimny killer” – Michalski o starciu z Humburgerem

Już w najbliższy weekend do klatki KSW powróci Michał Michalski. Polak zmierzy się z Dominikiem Humburgerem i zapewnia, że zaciągnie Czech na głęboką wodę w tym starciu.

16 września podczas gali KSW we Wrocławiu Michał Michalski stanie do rywalizacji z niepokonanym Dominikiem Humburgerem. Michał docenia umiejętności Czecha, ale jest też pewny swego przed pojedynkiem. W rozmowie dla KSW mówi:

Dominik jest niepokonany, co niesie go mocno do przodu. Jest wysoki, pewny siebie. Dysponuje twardą stójką, nie boi się wymian, umie zachować się w parterze. Jak upada, szybko wstaje. Uważam jednak, że jeszcze takich bardzo twardych walk nie stoczył. Będę starał się mu taki pojedynek zapewnić i zaciągnąć go na bardzo głęboką wodę. Zobaczymy czy tam umie pływać.

Michał nie kryje, że lubi od początku narzucić rywalowi swój styl walki i iść na mocne wymiany.

Staram się w walce być agresorem i szukać rozstrzygnięcia przed czasem. Wychodzę bez kalkulacji, jako zimny killer. To jest te piętnaście minut w życiu, w trakcie których mogę taki być.

Michał Michalski ma za sobą siedem starć w okrągłej klatce. Reprezentant Ankos MMA ostatni raz walczył podczas gali KSW 80 i już w pierwszej rundzie rozprawił się z Erikasem Golubovskisem. Było to czwarte zwycięstwo Michała w KSW i czwarta wygrana zdobyta w okrągłej klatce przez nokaut. Wcześniej Michalski w taki właśnie sposób odprawił ciosami Savo Lazicia, potem w podobnym stylu pokonał Alberta Odzimkowskiego i Aleksandara Rakasa.