KSW 71: Donovan Desmae udusił Artura Sowińskiego w drugiej rundzie! Świetny powrót Belga!

Artur Sowiński został poddany duszeniem zza pleców przez Donovana Desmae podczas gali KSW 71 w Toruniu. „Kornik” był blisko znokautowania swojego rywala w pierwszej rundzie, ale Belg przetrwał i odklepał Artura w kolejnej odsłonie.

Sowiński od początku walki wywierał presję i zamykał swojego przeciwnika pod siatką. Artur napierał do przodu, jednak nie był aktywny w atakach, a skupił się bardziej na kontroli i wybadaniu Belga. Desmae w końcu uciekł spod siatki i teraz to on był zawodnikiem agresywniejszym. Donovan atakował kopnięciami, natomiast Sowiński kilkukrotnie trafił kombinacją bokserską. Na dwie minuty przed końcem rundy Artur zaatakował dwoma celnymi kolanami na korpus i głowę. „Kornik” poprawił ciosem na szczękę i tą akcją zamroczył Donovana, który wylądował na deskach. Sowiński doskoczył de rywala z kolejnymi mocnymi uderzeniami, sędzia ringowy był już blisko przerwania walki, jednak ostatecznie Desmae przetrwał trudny moment. Belg nieskutecznie szukał jeszcze dźwigni na rękę. Do samego końca odsłony Artur obijał Donovana w parterze.

Na początku drugiej rundy to Desmae trafił serią ciosów, po których „Kornik” zachwiał się na nogach. Donovan skrócił dystans i docisnął Polaka do siatki w poszukiwaniu obalenia. Obaj zawodnicy starali się zapiąć duszenie, ale żaden z nich nie znalazł drogi do techniki kończącej. Desmae cały czas dociskał klęczącego Artura do siatki. Desmae w końcu wpiął się za plecy i rozciągnął Sowińskiego na macie. Po chwili Belg zapiął duszenie, którym zmusił Artura do odklepania.

70,3 kg: Donovan Desmae pok. Artura Sowińskiego przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 2, 2:42

Pełne wyniki gali KSW 71