Potworna kontuzja rywala! Albert Odzimkowski zwycięża w rewanżu z Tommym Quinnem

Albert Odzimkowski zwyciężył w pojedynku z Tommym Quinnem na KSW 70. Polak tym razem wygrał bez kontrowersji, ale walka zakończyła się potworną kontuzją rywala.

To musiało boleć..#KSW70 pic.twitter.com/5Pkxwacoje

— Dżejkob (@Dejkob43087076) May 28, 2022

Cały pojedynek odbywał się pod dyktando Alberta. Zawodnik z Polski był szybszy, celniejszy, więcej trafiał i notował sukcesy w każdej płaszczyźnie walki. Odzimkowski szczególnie naruszył rywala, gdy zaatakował go lewym sierpem – cios doszedł czysto na szczękę i zachwiał przeciwnikiem. Decydujący moment starcia miał jednak miejsce gdy Albert wyniósł Tommy’ego oraz rzucił nim o matę. Zawodnik z Irlandii podczas spadania podparł się wolną ręką, która wygięła się pod nienaturalnym kątem. Sędzia momentalnie przerwał walkę, a Quinnowi nie pozostało już nic więcej, tylko krzyczeć z bólu. Tego typu instynktowne podpieranie się podczas gdy jest się rzucanym, to podstawowy zapaśniczy błąd, który eliminowany jest podczas nauki sportów walki. Często jednak instynkt bierze górę i stąd w MMA złamane/zwichnięte ręce.