Filip Stawowy: “Nie poddaję się, ale…”

Filip Stawowy przegrał ostatnie starcie w klatce KSW. Teraz zawodnik wagi ciężkiej chce skupić się na swoim zdrowiu.

Podczas gali XTB KSW 104 w Gorzowie Wielkopolskim, która odbyła się 8 marca, Filip Stawowy zmierzył się z Markiem Samociukiem. Panowie dali mocną, wyrównaną walkę, którą Stawowy przegrał na punkty. Po pojedynku Filip napisał w mediach społecznościowych:

Emocje i kurz po sobotniej walce na KSW 104 w Gorzowie już opadły i niestety znowu wracamy na tarczy. Dałem z siebie wszystko i zostawiłem w klatce całe serce, mnóstwo zdrowia i krwi.

Stawowy podziękował również trenerom, bliskim, kibicom oraz osobom i instytucjom, z którymi współpracuje, a na końcu dodał:

Teraz leczę rany i zobaczymy co dalej, nie poddaję się, ale muszę trochę ogarnąć swoje zdrowie. Ciągłe urazy i kontuzje nie pomagają w przygotowaniach i w walkach.

View this post on Instagram

A post shared by Filip Stawowy (@filip_stawowy_mma_)

Filip Stawowy stoczył do tej pory pięć pojedynków w klatce KSW. Wygrał tylko raz, gdy pokonał Marka Samociuka w ich pierwszym pojedynku. Aktualnie Stawowy jest po trzech przegranych z rzędu.