„Pier*olona dzi*ka się mnie boi!” Diaz reaguje na zachowanie Chimaeva przed UFC 279

Nate Diaz wierzy, że Khamzat Chimaev nie zrobił wagi, bo bał się konfrontacji z nim w oktagonie UFC. Diaz zmierzy się teraz w walce wieczoru gali UFC 279 w T-Mobile Arena w Las Vegas z Tonym Fergusonem.

Chimaev fatalnie przestrzelił wagę przed starciem z Diazem na UFC 279. Przez problemy z cięciem wagi „Borza”, UFC musiało zaplanować błyskawicznie nowe zestawienia na gali w ten weekend. Teraz Chimaev zmierzy się z Kevinem Hollandem, a Diaz zawalczy z Tonym Fergusonem. W rozmowie z Joe Roganem na ważeniu, zawodnik ze Stocktonu wypowiedział się na temat tej sytuacji:

Tony jest już tutaj bardzo długo, powinniśmy zawalczyć dawno temu. Khabib jest dz*ką i bał się Tony’ego, tak jak ta pier*olona dzi*ka z wczoraj boi się mnie. Zajeba*iśmy tej dzi*ce za kulisami i potem nie zrobił wagi. Wiecie jak jest. Prawdziwi gangsterzy są z Kalifornii, z Ameryki, skur*ysyny.

37-letni Diaz (20-13 MMA) nie walczył w oktagonie od czasu pojedynku z czołowym zawodnikiem dywizji do 77 kilogramów UFC, aktualnym mistrzem tej kategorii wagowej, Leonem Edwardsem. Przegrał wtedy przez decyzję sędziowską, ale poważnie zagroził rywalowi i prawie skończył go przed czasem w ostatniej rundzie pojedynku. W swojej karierze w oktagonie największej organizacji MMA na świecie mierzył się z m.in. Anthonym Pettisem, Conorem McGregorem, Donaldem Cerrone, Jimem Millerem czy Jorge Masvidalem. Do UFC dostał się w czerwcu 2007 roku, kiedy to wygrał 5. edycję programu TUF. Po zakończeniu obecnego kontraktu z UFC zapewne będzie chciał przetestować wolny rynek, ale zawodnik założył także własną organizację, Real Fight Inc.