„Życzę ci dobrze mimo, że wyglądasz jak gó*no” – Khabib Nurmagomedov ruga Tony’ego Fergusona

Khabib Nurmagomedov wreszcie odpowiedział na zaczepki ze strony Tony’ego Fergusona. Emerytowany mistrz kategorii lekkiej UFC, który w przeszłości wielokrotnie był zestawiany z „El Cucuy”, lecz ich walka nigdy nie doszła do skutku, dał radę Fergusonowi. Rosjanin stwierdził, że ten powinien skupić się na swoim przyszłym rywalu, a nie zaczepiać go w mediach społecznościowych.

Ferguson z Nurmagomedovem mieli wiele razy zaplanowane walki w oktagonie UFC, lecz z różnych powodów nigdy zawalczyli oni w klatce. Teraz, gdy „The Eagle” postanowił przejść na sportową emeryturę, jest to jedna z największych walk, do której nigdy prawdopodobnie już nie dojdzie. „El Cucuy” nie odpuszcza jednak niedoszłemu rywalowi i często zaczepia go w mediach społecznościowych. Do tej pory Rosjanin nie reagował, lecz tym razem było inaczej.

Mówimy „tiramisu” na 2… Do zobaczenia niedługo, kolego. Przewidziałem to co się stanie. Twoja kondycja jest słaba. Uciekaj dalej, grubasie.

You have a fight soon, your opponent is very tough and most underestimated in lightweight division, focus on him. I wish you and your family best, even though you look like a shit.

— khabib nurmagomedov (@TeamKhabib) March 31, 2021

Niedługo masz walkę, twój rywal jest bardzo mocny, najbardziej niedoceniany zawodnik w kategorii lekkiej, skup się na nim. Życzę ci i twojej rodzinie wszystkiego najlepszego, mimo, że wyglądasz jak gó*no.

Nurmagomedov pisał oczywiście o Beneilu Dariushu, z którym Ferguson zawalczy 15 maja na UFC 262. „El Cucuy” (25-5 MMA) w ostatniej walce musiał uznać wyższość Charlesa Oliveiry, który zdominował go na pełnym dystansie. Przed walką z Brazylijczykiem, zawodnik mierzył się podczas UFC 249 z Justinem Gaethje. Ostatecznie przegrał w 5. rundzie pojedynku przez TKO. Przed walką z „The Highlight” zawodnik miał świetną serię 12 wygranych z rzędu, która rozpoczęła się w październiku 2013 roku. „El Cucuy” aż 20 z 25 zwycięstw w karierze zdobywał kończąc rywali przed czasem.