Numer 9 rankingu wagi lekkiej UFC, Michael Chiesa (MMA 14-3), w rozmowie z MMA Junkie postanowił podzielić się swoimi spostrzeżeniami przed zbliżającym się hitowym starciem pomiędzy Khabibem Nurmagomedovem, a Tonym Fergusonem.
Ferguson jest bardzo dynamiczny i ma wiele różnych broni, ale Khabib posiada mocny punkt w postaci zapasów i wywieranej presji. To jest niezrównane. Nie wydaje mi się, że Tony powstrzyma obalenia Nurmagomedova, ale Khabib będzie się musiał namęczyć. Podejrzewam, że Rosjanin zdobędzie 3 rundy i prawdopodobnie wygra przez niejednogłośną decyzję. Myślę, że Tony da radę wygrać parę rund walcząc z pleców. Jeżeli Ferguson zwycięży w tym pojedynku, to nie będę zdziwiony, ale nie sądzę, że ma on właściwy styl grapplingu, aby zwyciężyć z Khabibem. Żeby go pokonać, kiedy wylądujesz na ziemi musisz ciągle się wyrywać i przejść do dominującej pozycji. Tony przyjmie pewnie walkę z gardy. Nie jest to najgorszą rzeczą do zrobienia, ale nie jest też najlepszą.
Pojedynek Fergusona z Nurmagomedovem odbędzie się już 7 kwietnia na gali UFC 223.
Parę rund czyli dwie o co Wam chodzi 😛
Czemu Ferguson ma walczyć z pleców? Może zaskoczyć i sam pójść po obalenie, tak na przekór 🙂