Wypadnięcie Khabiba Nurmagomedova nadal odbija się echem w mediach zajmujących się MMA. Tym razem całą sytuację skomentował sam rywal Rosjanina, Tony Ferguson, który nie mógł wystąpić z UFC 209 z powodu problemów zdrowotnych The Eagle.
To było bardzo nieprofesjonalne, pokazał wielki brak szacunku, szczególnie po tym co gadał. Też czułem się źle, bolało mnie całe ciało, ale nie będę marudził. Miałem do zbicia 2 funty z samego rana, zrzuciłem je, poszliśmy na ważenie, zrobiłem to co do mnie należało. Wróciłem do hotelu i położyłem się na chwilę, nie czułem się dobrze. Nie wiem co było tego powodem.
Kiedy tylko się obudziłem, moja żona oraz menadżerowie patrzyli na mnie jakby ktoś umarł. Kazali mi usiąść – wtedy powiedzieli mi, że Khabib jest w szpitalu. Wtedy jeszcze myślałem, że uda nam się zawalczyć, ale po jakimś czasie UFC poinformowało nas, że walka została odwołana. Byłem w szoku.
Tony wypowiedział się także o swojej przyszłości w UFC.
Chciałbym zawalczyć z Khabibem, ale nie mam żadnej gwarancji, że się pojawi na gali. Potem dowiedziałem się, że gość jadł tiramisu przed samą walką. Co on wyrabiał? Serio? To po prostu nieprofesjonalne.
Moja następna walka musi być o tytuł. Zasłużyłem na te starcie. Chcę walczyć z kimś, kto pojawi się w oktagonie. Zrobiłem co do mnie należało. Jeśli ma to być Khabib to chcę jakiejś gwarancji, że się pojawi.
tony chciałby walczyć z kimś kto pojawi się w oktagonie… dobrze wiedzieć.
@Martinesko Uważaj na słowa. Grozi utratą głowy :DC: