Notowana na 4-tym miejscu w wadze słomkowej na świecie, Karolina Kowalkiewicz wróciła już do pełnych treningów po niedawnym zabiegu usunięcia migdałków. Teraz zawodniczka Gracie Barra Łódź, w rozmowie z redakcją MMARocks zdradziła, że liczy na kolejną walkę, najlepiej na majowej gali UFC w Holandii:
Bardzo bym chciała zawalczyć na gali UFC w Europie. Tym bardziej w Holandii, gdyż mam tam wielu przyjaciół i znajomych. Ludzie z Polski też mieliby blisko do Rotterdamu i fajnie byłoby czuć wsparcie najbliższych i rodaków podczas walki.
Zapytana o to z kim chciałaby się zmierzyć w swojej drugiej walce w UFC powiedziała:
Jeśli chodzi o rywalkę, to nie jestem od tego, żeby wybierać sobie przeciwniczki. Pan Shelby doskonale wie co robi i będę walczyć ze wskazaną przez niego zawodniczką. Mam tylko nadzieję, że będzie to walka, która przybliży mnie do pozycji pretendentki do pasa.
Po usunięciu migdałków miałam krótką i mało przyjemną przerwę, ale jest już w porządku. Normalnie trenuję i czekam na wieści z UFC. Nie mogę się już doczekać kolejnej walki. Oby miała ona miejsce w Rotterdamie.
Fani MMA którzy chcą wspomóc Karolinę wystarczy że zrobią retweet poniższej wiadomości która skierowana jest między innymi do matchmakera UFC Seana Shelby`ego:
Back to training and waiting for a fight offer! Who wants to see me on #UFCRotterdam ? @seanshelby @ufc @UFCEurope pic.twitter.com/0I0JY3fGfM
— KarolinaKowalkiewicz (@KarolinaMMA) February 2, 2016
Niepokonana Karolina Kowalkiewicz (MMA 8-0) w swoim debiucie w UFC udowodniła że jej miejsce jest wśród najlepszych tego sportu. Trenująca w Łodzi fighterka, w grudniu zeszłego roku, wypunktowała na przestrzeni trzech rund Kanadyjkę, Randę Markos (MMA 5-3), która przed tym starciem była notowana na 7. pozycji w oficjalnym rankingu Ultimate Fighting Championship.
Zrobię RT tylko w wypadku, gdy obiecają ją zestawić z JoJo Calderwood 😆
Dawaj, dawaj 🙂 Zajebiście jakby się udało z tą Holandią bo tam na pewno będę mógł pokibicować na żywo 🙂 :fly::fly::fly:
Calderwood brzmi sensownie. Fajnie by było jakby Karola powalczyła jednak z Namajunas, taka walka ma sens i wypromowałaby mocną pretendentkę do pasa.
Byle zdrowo i jak najszybciej 🙂
JoJo, nie ma sensu, bo ona teraz była by do pokonania ale straciła swój wizerunek po przegranej z Moroz, a jeśli by napsuła krwi Karolinie, to było by dużo do stracenia, a Karolina musi się piąć do góry.Walka z Namajunes, jak najbardziej, ale Rose, to trudna przeciwniczka i bardzo bym się o nią obawiał, a co myślicie, o walce z Valerie Letourneau, jeśli Karolina dąży tak do walki o pas, to po tej walce miała by prawie pewnego TSa, jeśli by wygrała, z zawodniczką, która postawiła trudne warunki Joannie, to myśle, że mogła by walczyć o pas. Chociaż w tej walce uważałbym, że wygrała by Joanna, to w każdej innej walce będę za Karoliną, trzymał za nią kciuki i jak będzie trzeba, to wstawał w nocy na walki 😀
poszło 😉 czekamy na rozwój wydarzeń 😀
Odmawiam wsparcia, taki ze mnie cebulak.
Fani mają pomagać? uuu a gdzie ten wszechmocny menago Kowalik co to takie cuda załatwiał Karolinie jak sam to twierdził przed kamerą. A jak przyszło co do czego to trzeba fanów prosić…
![[IMG]](https://33.media.tumblr.com/221ec9e50985752f7b6a9a9da2950028/tumblr_npz4h1Lld41uvl5b0o1_500.gif)
Nie ma się co czepiać, bo UFC, też patrzy na głosy fanów, co chcą zobaczyć, jeśli będzie o to napradę duży spam, no to będą widzieli, że taka walka jest oczekiwana i będą chcieli zrobić to dla fanów. Możesz tweetnąć, jak my wszyscy, nic ci nie zaszkodzi 😀
Masz mój miecz!
A wiesz że te akcje prawie nic nie dają jeśli chodzi o słomki. Już na sherdogu swojego czasu robili dużą akcje żeby Markos dostała walkę, minęło sporo czasu i wołanie jej i fanów nic nie przyspieszyło.
#ufclogic
Najlepiej z JoJo, puki na szkotce się nikt nie poznał 🙂
JoJo nie, niech się bidula podszkoli w Tristar najpierw.
Jak Karoli tak się spieszy do pasa to niech zawalczy z Valerie Letourneau. Jestem przeciwnikiem łatwych walk dla KK byle ją dopchać do pasa.
A co ma jedno z drugim wspólnego? Paweł robi swoje a my możemy pomóc KK.
Penne dawno nie walczyła… 🙂
Zupełnie zapomniałem o niej, też dobry typ 🙂
Wbrew pozorom sporo. Jeśli dać wiarę w te jego opowieści co to załatwiał… to wstawienie KK nie było by dla niego większym problemem i nawet by nie było tematu fanów i wsparcia.
Taka zwykła kolej rzeczy. Skoro rusza temat wsparcia to albo menago może sobie nie poradzić z zadaniem, albo sobie już nie radzi i trzeba dodać mocy sytuacji.
Natomiast sam fakt wsparcia skoro do niego dochodzi to niech sobie będzie, nie ma w tym nic złego…
IMO rywalka zaraz po walce z JJ przybliżałby ją znacznie do walki o tytuł. po Gadelhi nie ma praktycznie pretendentki, zapewne zrobią Rose vs. Tecia o walkę o pas, ale to dopiero będzie możliwe (niepewne, kontuzje?) we wrześniu/październiku więc spokojnie wyczekają jak to wszystko się ułoży. wygrana Karoliny z Valerie albo Jessicą już na UFC Rotterdam otwiera bardzo ładną ścieżkę w dalszej karierze w UFC.
Obojętnie gdzie, byleby w europie, bym nie musiał wstawać 😉
fajnie jak by walczyła w Holandii:wink:
Chciałbym walki z Tecią Torres, ale Jojo na europejskiej gali to też byłaby dobra rywalka. Myślę, że zarówno jedna i druga byłaby dobrą rywalką na zrobienie kolejnego kroku w górę tej dywizji. Myślę, też że niektórzy przesadzają i według mnie ewentualna druga wygrana nie da jest Karolinie titleshota. Ja liczę na to, że w tym roku zobaczę co najmniej dwa mocne zwycięstwa Karoli w 2016 roku, a na początku 2017 największa walka w historii polskiego MMA, czyli JJ vs KK o pas UFC, najlepiej na polskiej ziemii 🙂
Albo to albo po prostu strzelasz z teoriami:) Wielu zawodników UFC działa w ten sam sposób, nawet ci z samego topu i nie ma w tym nic złego. Poza tym sam widziałem osobiście jak Paweł działa za kulisami UFC i ile osób zna w tej organizacji. Można go nie lubić za kontrowersyjne / mocne wypowiedzi ale to jakich ma zawodników mówi samo za siebie. Z jakiegoś powodu ufają mu na tyle żeby oddać swoją karierę w jego ręce.
Czepianie się Pawła i sugerowanie, że jest złym managerem jest chyba nie na miejscu 😉 Ja rozumiem, że część osób może za nim nie przepadać po tym co mówił na temat użytkowników cohones, no ale ludzie dajcie spokój 😉 Paweł to według mniej najlepszy manager w polskim mma i myślę, że jest już kilka dowodów na potwierdzenie tej tezy, a mało tego myślę że to jeszcze nie koniec 😉
Czyli jak sam widzisz zobaczymy Karole, Paweł da radę, ma wystarczające plecy… 🙂
Widzę tylko że nie zrozumiałeś o co mi chodziło. Tutaj jest ciekawy kawałek na temat pracy jaką wykonuje Paweł
Trochę z innej beczki: czy spodziewał się pan, że Marcinowi Tyburze tak łatwo uda się "uciec" z M-1 Global do UFC?
– W moim przypadku sprawy wyglądały inaczej. Okazało się, że mój menedżer to kawał mendy. On po prostu mnie oszukiwał. Zwolnienie z M-1 załatwiałem przez niego i po jakimś czasie wyszło na jaw, że to on robił wszystko, żeby mnie w tej organizacji zatrzymać. Kiedy bezpośrednio dotarłem do władz M-1, usłyszałem, że nie będą robić problemu ze zwolnieniem. Natomiast nie sądziłem, że Marcina wypuszczą tak łatwo. Bardzo fajnie, że tak się zachowali, ponieważ dali mu szansę na rozwój. Tam takich perspektyw nie ma. Cieszę się również z innego powodu – mam nadzieję, że otwiera się szansa na nasz rewanż w przyszłości. Pod warunkiem, że nie będę dostawał walk na rok, bo za chwilę będę do oktagonu w siwych włosach wchodził.
JoJo? A po co z nią Karola ma walczyć? JoJo ma za słabą pozycję na ten moment. Karolina powinna walczyć z kimś wyżej rozstawionym.
Jak sie tego retwita robi ???
Zrozumiałem, tylko tobie umknęła odrobina ironii i podchodzisz do postów za poważnie.
Fakt że zawodnicy/fani wołają o walki jest dość powszechny i zrozumiały. Tobie natomiast umknęła od samego początku marginalna nutka mglistego sarkazmu.
Możliwe 🙂 Żeby nie było :beer:
Musisz miec konto na TT
No mam i co dalej,nie uzywam za czesto tweetera .
Moze jakas akcja wsparcia dla Pawla zeby wszedl za 'friendzone' KK?
Po polsku "podaj dalej"
Ja mam na zielono bo mój RT juz poszedł, lajk zresztą też
Dzieki @VoRaNeK jak zwykle niezawodny ,poszlo .
Karolinie też się podobają chyba moje propozycje. 🙂
View attachment 2446
Najlepsza walka na teraz to KK vs Aguilar!!!!!
która jest za nią w rankingach i jest cięższą przeciwniczką niż wiele dziewczyn przed nią? lold
Może się mylę, ale rankingi są chyba takie:
1. Asia
2. Claudiusz
3. Aguillar
4. Karolina
5. Roża albo Esparza?
W każdym razie przed Jessicą są JJ i CG – Aguillar nie jest cięższą przeciwniczką od nich 😉
Skąd ty to wziąłeś?
Ranking UFC z dupy wzięty jest, albo po pijaku stworzony (Randa przed Karoliną, mimo porażki)
Szerdogowemu też można sporo zarzucić (gdzie Róża?), ale jednak Aguilar z jedną porażką po 10-win-streaku jest tam, gdzie jej miejsce.
http://www.sherdog.com/news/rankings/11/Sherdogs-Official-Mixed-Martial-Arts-Rankings-99489
I to ma być powód? Rankingowe kunktatorstwo. Ja rozumiem, że to prawda co piszesz, Aguilar ostatnio spadła w rankingu, ale to jest czysta teoria, jeśli Karolina ma mistrzowskie aspiracje, to jaki sens ma unikanie dobrych zawodniczek? Doczłapanie się do TSa jak najprostszą drogą to wbrew pozorom, moim zdaniem nie jest recepta na sukces.
czyli co, niech Karolina zostanie gatekeeperem i obija ludzi, którzy są niżej w rankingach? ten sport opiera się na drabinkach i wspinaniu po nich, czysta teoria czy nie – UFC i wszyscy patrzą na to co jest w rankingach. prędzej czy później może dojść do takiego starcia, ale po co pchać ją na Aguilar teraz? niech najpierw Jessica udowodni, że należy do UFC – KK już to zrobiła.
to nie jest żadne "człapanie", to logiczna kolej rzeczy.
Jak dla mnie, to jest to swego rodzaju człapanie, to prawda że ten sport i logika opiera się na rankingach, ale to nie zmienia faktu, że to mija się z celem. Dlaczego Karolina zatem jest wyżej w rankingu od Aguilar, skoro sam napisałeś, że przeciwniczki które są wyżej, są słabsze? To znaczy, że taki ranking nic nie jest warty, Jessica przegrała z Klaudią która moim zdaniem ma realne szanse na zdetronizowanie Aski, ale ta porażka to nie jest powód do ujmy. Gdyby Karola wygrała z taką Aguilar czy chociaż Valerie, wszyscy mieliby niezbity dowód i pewność, że jest to materiał na mistrzynie bądź pretendentke, nie lubię kunktatorstwa rankingowego, bo on prędzej czy później jest brutalnie weryfikowany, i jest wielkie rozczarowanie.
PS.
W polskim boksie jest tak samo – to że 90% zawodników w ostatnich latach walczyło o tytuły, to owoc wieloletniego pasania świń do uboju, to efekt znakomitej pracy promotorskiej i właśnie kunktatorstwa rankingowego, który ma na celu wyciągnięcie z kiepskiego zawodnika jak największych pieniędzy, chodzi o tzw. strzał życia. A później, co? Tańczący Wawrzyk KO 3runda, glazewski 43sekundy… Można wymieniać takie przykłady w nieskończoność. To nie ma najmniejszego sensu. W żadnym aspekcie, ani dla kibiców, ani dla samych zawodników, których kariery wtedy naznaczone są pewnym poziomem, którego nigdy nie przeskocza, i już do końca będą krążyć w ścisłe określonej pętli rankingowej. To hamuje rozwój, bo analogicznie, nawet jakby Karolina została mistrzynią, to co to jej mistrzostwo będzie warte, jak dojdzie do niego omijając silne rywalki, które jak dojdą do shota to obnażą ten bezsens rankingów
nie pisałem, że są słabsze – Aguilar jest "cięższa" i chodziło mi o jej styl, grind non stop kiedy to z Valerie czy Penne mogłaby pokazać wiele swoich umiejętności. wszystkie 3 są dobre, Penne IMO najsłabsza z całej 3 i najwyżej w rankingu więc dlaczego nie pójść za nią? rozumiem, że jesteś zły na system, ale w tym momencie dla KK takie rozwiązanie byłoby najlepsze.
edit: sorka Kapi:
Widzisz, pogodzili nas, no rzeczywiście, miałeś rację jeśli chodzi o logikę drabinki, z resztą ja byłem tego świadomy, tylko chodzi o to, że to moim zdaniem mija się z celem:)
Ogólnie te akcje mało dają jeśli chodzi o zawodników. O ile jakiś zawodnik nie zrobi konkretnego kroku i drugi także nie odpowie pozytywnie na "zaproszenie" to zwykle takie akcje nie kończą się dobrze. Moim zdaniem to może i nawet trochę szkodzi? Znaczy się taki SPAM na TT np. Dany. Sam wstawiałem prośbę Marcina o galę w Londynie to miała ponad 1k wyświetleń i 15 podań/like/wspomnień, a nie jestem nikim ważnym na TT, a jeszcze licząc pozostałe twitty to Dana dostał na skrzynkę jakiś tysiąc powiadomień tylko jeśli chodzi o jednego zawodnika. Marcina z UFC zwolniono. Głupie by to było gdyby za taką akcję, ale choooj wie.
to, że rankingi UFC to kpina to żadna tajemnica. przyzwyczaiłem się i wszyscy widzimy ile właśnie z tymi chujowymi rankingami wiąże się ruchów jeśli chodzi o karierę poszczególnych zawodników… chcąc dla Karoliny jak najlepiej "wytypowałem" (tylko i wyłącznie sobie oczywiście pod nosem) takie dwie zawodniczki do obicia – oby wypaliło.
Co poniektórzy sugerują słabą i przehajpowaną Calderwood jako kolejną rywalkę dla Kowalkiewicz, bo liczą na łatwą wygraną swojej pupilki. Ot co. 🙂
Fani Karoliny chyba również nie wierzą, że ta jest dobrą zawodniczką i jest w stanie poradzić sobie z konkretnymi przeciwniczkami, skoro chcą prowadzić Ją drogą usłaną ogórkami do titleshota.
Mówi, że nie wybiera sobie przeciwniczek, ale czy Jej menadżer jakiś czas temu nie sugerował niejakiej Torres jako następną do tańca ? Mam rozumieć, że Kowalik nic Jej nie powiedział/nie uzgadniał z Nią faktu, że obrał sobie za cel wspomnianą Panią i będzie, prawdopodobnie, forsował tą kandydaturę w rozmowach z UFC ?
Wspieram
Walka na MC z JoJo wyczuwam
Bez jaj koleś ale Twoje kolejne posty w tematach związanych z Kowalkiewicz są coraz lepsze 😉 Jak można wgl sugerować, że Jojo to jest ogór ?! Fakt, że po porażce z Moroz jej akcje sporo spadły, no ale to jest jej jedyna porażka w oficjalnych walkach dla UFC, ma w swoim ostatnim występie WIN, jest także notowana wyżej od Karoliny w rankingu UFC i Ty na serio uważasz że jest to nie jest dla Karoliny żadne wyzwanie i jest to droga do titleshota usłana OGÓRAMI ?
Proponuje Ci na serio przy kolejnych postach pisanych na temat Polki logicznie pomyśleć, a nie tylko sugerować się tym jak Ty nie lubisz duetu Kowalkiewicz&Kowalik 😉
Ha, tak jak wczoraj pisałem. Rose i Tecia 2 w kwietniu.
Czyli zostaj JoJo?
Nie, jest Penne, jest Valerie. Spokojnie.
Ok , ale idę o zakład że będzie to IMO JoJO 🙂
Nie strzelę RT bo bluza zapięta po samą szyję. I na nogach nie ma eskimoskich butów.
Prosze, żadna droga przez warzywniak typu Torres, Calderwood no chyba ze w koncu chce coś wygrać w przekonujący sposób bo trzeba przypomnieć ze ostatnie jej walki nie licząc ostatniej decyzji to niejednogłośne decyzje.. Jest Penne, Val, Lima, Kish – to są zawodniczki ktore należy pokonać by dostać walkę o tytuł i proponuje rozpocząć od tej ostatniej.
:boystop:
No chyba nie.
Tak se tera po chopsku mysle, może Esparza dla Karoli ?
Walka Karoliny z Michelle Waterson zapowiadałby się ciekawie.
Michelle Waterson dopiero co ogłosiła że znowu ma niby złamaną rękę.
btw Lima walczy z JAG, Bec z Ham, więc mniej opcji zostaje… ale nadal jest w czym wybierać dla KK.
No to Aisling Daly. :crazy:
Czemu nie, znowu będziemy oglądać trzymanie za kostki hehe, a tak poważniej to i ona chciała walczyć na gali w eu.
No ja jej nie wykluczam. Z zawodniczek, o których wspominałem tu:
http://cohones.mmarocks.pl/threads/co-dalej-z-karoliną-kowalkiewicz.27223/
właściwie zostały tylko Calderwood i Daly. Są jeszcze Penne, Letourneau czy Esparza, ale wolałbym, żeby Polka zawalczyła z zawodniczką, która wraca po zwycięstwie, a nie porażce.
Niby ta zasada z wygraną była by ok ale ale też nie ma sensu się aż tak kurczowo tego trzymać bo przegrana przegranej nie równa.
Na przykład taka Letourneau… to że ma L nie znaczy że nie można by jej dać dla KK. Taka przeciwniczka to nadal wysokiej klasy skalp, ma tylko jedną przegraną z mistrzynią z którą poszła do decyzji.
Osobiście bym wolał zobaczyć Letourneau/KK niż JoJo/KK.
UFC może też zaskoczyć i dać niżej notowaną Felice Herrig, która teraz chyba się powoli szykuje do walki. Lecz to był by spacer dla KK jeśli Felice by walczyła tak jak z PVZ.
Ciekawy też jestem kiedy i czy w końcu będzie miała swój debiut w 115 Jessica Andrade, ona też by była ciekawą opcją dla KK.
Osobiście chciałbym zobaczyć walkę Karoli z Joanne Calderwood.
A ja chce spędzić z Karoliną noc i też liczę na wsparcie fanów!
Ja również proponuję, mimo wszystko, Letourneau.
Zobaczymy jak Karolina zaprezentuje się na tle mistrzyni, z którą tak bardzo chce walczyć. 😉
Letourneau vs Kowalkiewicz to naprawdę była by ciekawa walka imo, jeśli chodzi o pewne zarysy gdzie tak naprawdę się plasuje Karola. Wiadomo style tworzą walkę wiec to nigdy nie będzie 1 do 1 ale…
Co taka walka by mogła pokazać…
Po pierwsze Karola ma wciąż dziury w gardzie i nadal umie zebrać za dużo i czysto, przy kimś takim jak VL skończy się to jak z Maryną albo i gorzej.
Karolina walczyła by z fizycznie silniejszą i większą przeciwniczką z jaką chyba jeszcze nigdy nie miała do czynienia, a już po walce z Markos mówiła że była trochę zaskoczona siłą w klinczu jaką miała Randa. Jeśli Markos sprawia fizycznie problemy KK to VL lub Claudia zamęczyły by ją w klinczu.
Letourneau to przede wszystkim zawodniczka stójkowa która najskuteczniej bije z kontry i ma dobre czasy i umie się doskonale wstrzelić, interesujące było by to zobaczyć na tle tego tańca który robi Karolina na nogach.
W parterze od strony technicznej myślę że to Karola ma większe szanse (choć to notoryczne oddawanie pleców w końcu się kiedyś zemści), Val jest ciężka ale brakuje jej tej dynamiki i finezji na ponad przeciętny parter, widać to było z Maryną.
Taka walka była by prawdziwym sprawdzianem dla Karoliny, zarówno w stójce jak i obyciu z większą i silniejszą przeciwniczką, w pewnym stopniu dało by to pogląd jak się KK plasuje na tle JJ.
Ogólnie uważam że walka ta była by bardzo trudna dla Karoliny i jeśli by wygrała dość znacząco albo nawet przed czasem to już wiadomo z czym do ludzi…
A co do JoJo to… niby bidula obecnie trenuje w Tristar ale jak było widać po Markos Tristar w krótkim czasie cudów nie czyni. Do tego trener Rogowski spory czas temu mówił że chcą walki z JoJo, nie lubię takiego koncertu życzeń.
Kowalik chciał Torres ale jak widać Tecia będzie mieć Rose a nie KK.
Co do zasady wygrana/przegrana to… Jakoś Lima która ma wygraną za plecami walczy z JAG która ma przegraną i nikogo to nie boli.