(Foto Piotr Pędziszewski / MMARocks.pl) Jak informuje oficjalna strona KSW, polska organizacja zdecydowała się zmienić nieco formułę kobiecego turnieju w limicie 55 kg, który rozpoczął się majowym pojedynkiem Marty Chojnoskiej z Pauliną Suską. Zamiast rywalizacji każdy z każdym, panie będą walczyć w systemie pucharowym. Tym samym zwyciężczyni z zaplanowanego na KSW 21 starcia Paulina Bońkowska (MMA 3-1) z Arrachionu MMA Olsztyn kontra Karolina Kowalkiewicz (MMA 1-0) z Gracie Barra Łódź w kolejnym występie skrzyżuje rękawice ze wspomnianą Chojnoską.
Jedna i druga brzydkie nie są więc nie wiem komu kibicować 😛 heh a tak na poważnie to Bońkowska według mnie delikatną faworytką.
U mnie pojedynki kobiet nie wzbudzają większych emocji więc jak dla mnie dobrze, że formuła turnieju została ograniczona do tych trzech walk 😉 Szersza publiczność zobaczy przez ten czas jak wygląda kobiece MMA i myślę, że tyle wystarczy, choć może organizatorzy pokuszą się w przyszłości o kolejny turnej kobiet na KSW.
Mi się od początku wydawało, że ma to być turniej, bo to najbardziej sensowne rozwiązanie
chyba najrozsądniejsze rozwiązanie w "dywizji" kobiet na KSW.
Ciekawe tylko czy zwyciężczyni zostanie mistrzynią KSW i będzie miała szanse na dalsze występy czy projekt „Panie w KSW” zakończy się na 3 walkach. Pewnie będzie zależeć to od odbioru przez fanów tej walki oraz finału bo po bardzo krótkim pojedynku Chojnoskiej z Suską ciężko to ocenić.
Ja tam wielkim fanem nie jestem, ciekawi mnie finał Bońkowska vs Chojnowska jeżeli do niego dojdzie.
Czuje się trochę dziwnie że walka kobiet odbiera jedną walkę mężczyzn, ale na pewno lepsze to niż Waluś kontra piłkarz.
Z czasem kiedy przyzwyczaimy się do walk kobiet i zdusimy szowinistyczne nastawnie na pewno walki kobiet nie będą przeszkadzały.
Tez myslalem, ze to jest turniej. W kazdym badz razie, decyzja dobra.
Karolina ladniejsza, wiec jej bede kibicowal
E tam, fajnie by było gdyby KSW miało mistrzynie kobiet a nie tylko tytuł mistrzyni turnieju 😀 Mnie nawet ciekawi ta walka ; ) a trzymam kciuki za Karoline ; )
Turniej nie zakończy „kariery kobiet” w KSW. Nie długo będą nowe nazwiska.
Uznaliśmy zgodnie KSW 21 za najlepszą rozpiskę w historii, a na tej "złotej" rozpisce jest walka kobiet która przy okazji KSW 19 była hejtowana za to, że "odbiera" jedną walkę mężczyzn. Teraz natomiast nikomu to nie przeszkadza…sam jakoś specjalnie nie zwróciłem na to uwagi.
przerwa na siku i jakąś szame
to chyba bedzie pierwsza walka wiec nie bedzie od czego robic przerwy 😛
chyba, ze np. miedzy studiem, a walka horwich- silva
spoko rozwiązanie. Nie mam nic przeciwko aby zwyciężczyni dzierżyla tytuł mistrzyni KSW i mam nadzieje,że walka finałowa o taki pas będzie się toczyć. Stawiam na Kowalkiewicz a w finale na Martę. Walka kobiet dodaje tej gali jeszcze większego impetu
Nie mam nic przeciwko walkom kobiet. Niech wygra najlepsza 🙂
Ja to czekam na rozdanie pasa HW bo po KSW 21 już tylko on zostanie niezagospodarowany
serio emocjonują cię pasy KSW ?
Co do pasa HW mogliby dać Różalskiemu Jarosza,
albo dać Jaroszowi Walusia na pożarcie.
Coś w tym HW by się zadziało
Nie interesują mnie zbytno walki kobiet, jest to chyba najlepsze wyjście z sytuacji.
@noodles <- no są one ważne w kwestii układania drabinek i jednak walka o pas jest trochę bardziej emocjonująca niż zwykły "bout".
no nie wiem, dla mnie te pasy mają taką wartość jak dla Magalhaesa pas M-1. Przykład, mistrzem średniej jest Cipek chociaż każdy wie, że w dywizji najlepszy jest Mamed, a titleshota dostaje Wallace z rekordem 0-1. Drabinki w ksw to jakaś iluzja.
Absolutnie rozumiem ale jednak jakiś tam większy czy mniejszy smaczek nadaje walce to, że zwycięzca będzie Międzynarodowym(?) Mistrzem KSW;]
dobre rozwiązanie, w przypadku formuły każda z każdą ten turniej ciągnąłby się jak gil z nosa
Co sądzicie o Chojnoskiej w Invicta FC ??
Liczę na Paulinę 🙂
I tak powinno być od razu. System pucharowy lepiej się sprawdzi niż ” każda z każdą”.
Co jak co ale KSW ma mega klarowny przekaz, ja od momentu ogłoszenia walk kobiet (jak dziewczyny przepytywał Borek) byłem przekonany że to ma być turniej w systemie pucharowym 🙂 a tu proszę każda z każdą ?!
Ciekawe ja dalej „zagospodarują” mistrzynię, będzie eliminator czy dobieranka jak do Anzora ?
Moim zdaniem raczej dobieranka. No chyba, że wezmą się na poważnie z tą dywizją, ale wątpię. Musieliby przynajmniej z 6-8 kobiet mieć w dywizji, a przy walce co drugą galę to niemożliwe.
Karolina wygra ten turniej (pas?), potem chętnie obejrzałbym ją w walce (obronie pasa?) z Joasią Jędrzejczyk, poźniej już tylko zostaje kontynuowanie kariery w USA (IFC) 🙂
Paulina Bońkowska jak na swoje 20lat to wygląda bardzo dojrzale. Kowalkiewicz niezaleznie od wyniku chyba MISS tego turnieju.