Kamaru Usman wierzy, że Khamzat Chimaev jest utalentowanym zawodnikiem, ale zamierza pokazać, że nie jest nietykalny. Były mistrz kategorii półśredniej zmierzy się z Borzem już 21 października na UFC 294 w Abu Zabi.

Chimaev miał zmierzyć się z Paulo Costą na UFC 294 w Abu Zabi, ale Borrachinha doznał infekcji łokcia i nie będzie w stanie wystąpić w październiku w oktagonie UFC. Nowym rywalem Chimaeva został były mistrz kategorii półśredniej UFC, Kamaru Usman. W rozmowie z TMZ Sports, Nigerian Nightmare wypowiedział się na temat tego zestawienia.

Jest bardzo utalentowany, silny, wielki, szybki. Jest świetnym zapaśnikiem, grapplerem, potrafi bić się w stójce. Ma wszystko, ale ja jestem taki sam. Koniec końców, jesteśmy wszyscy ludźmi. Każdy czuje się nietykalny, aż ktoś przebije balonik.

Muszę się zmierzyć z wielką górą, przejdziemy przez to i potem będziemy się martwić co następne.

Usman wspomina tutaj o wypowiedzi Dany White’a. CEO największej organizacji MMA na świecie stwierdził niedawno, że wygrany tego pojedynku będzie następnym rywalem mistrza kategorii średniej UFC, Seana Stricklanda.

36-letni Usman (20-3 MMA) w ostatnim pojedynku przegrał w walce wieczoru marcowej gali UFC 286 w Londynie z Leonem Edwardsem. Nigerian Nightmare stracił tytuł w poprzedniej walce z Rockym przegrywając przez brutalny nokaut kopnięciem w piątej rundzie na UFC 278 w sierpniu 2022. Kamaru mistrzem najlepszej organizacji MMA na świecie był od marca 2019 roku. W tym czasie Nigeryjczyk obronił tytuł pięć razy wygrywając z m.in. Colbym Covingtonem czy Gilbertem Burnsem. Połowę wygranych w karierze zdobywał przed czasem. Usman zajmuje 1. miejsce w rankingu wagi półśredniej UFC.

UFC 294 – karta walk, godziny transmisji