Kacper Koziorzębski: „Dobra okazja, żeby się wbić do czołówki KSW”

Problem z Fleminasem jest taki, że przez narrację KSW i jego menadżera i trochę również przez wygraną z Elliottem i potem fartowny nokaut na Szczepaniaku dosyć błędnie w większości uważamy go, za jakiegoś niesamowitego zawodnika i potencjalną czołówkę rankingu KSW.

Realia są jednak takie, że w Cage Warriors to był typowy średniak łamane na przeciętny zawodnik, którego choćby starszy (ten słabszy) Figlak poskręcał jak origami.

Powieka mi nie drgnie, jak Koziojebski wyrwie w tej walce decyzje, a to z kolei oznaczać będzie, że będzie w ścisłej czołówce rankingu - tak, Kacper Koziorzębski, który ma 9 walk w KSW a ja kojarzę go jedynie z "Nocnym Kochankiem" na wejściu, ten sam który wymęczył - co prawda po świetnej walce - splita z Borkowskim (4-4), ten sam którego zdemolował Meek i zarazem była to jego pierwsza wygrana od czasów Bolesława Chrobrego i ten sam, który ledwo co po wielkich katiuszach wyrwał decyzję z Szymajdą, który - obstawiam w ciemno - mógłby mieć problem z niektórymi freakami - w przypadku wygranej, będzie jednym z pretendentów do walki o pas.

Ostaszewski to jednak ogarnięty gość, wie jak nawet z największego buma w swoim rosterze zrobić potencjalnego mistrza.
:korwinlaugh:

Odpowiedz polub

Problem z Fleminasem jest taki, że przez narrację KSW i jego menadżera i trochę również przez wygraną z Elliottem i potem fartowny nokaut na Szczepaniaku dosyć błędnie w większości uważamy go, za jakiegoś niesamowitego zawodnika i potencjalną czołówkę rankingu KSW.

Realia są jednak takie, że w Cage Warriors to był typowy średniak łamane na przeciętny zawodnik, którego choćby starszy (ten słabszy) Figlak poskręcał jak origami.

Powieka mi nie drgnie, jak Koziojebski wyrwie w tej walce decyzje, a to z kolei oznaczać będzie, że będzie w ścisłej czołówce rankingu - tak, Kacper Koziorzębski, który ma 9 walk w KSW a ja kojarzę go jedynie z "Nocnym Kochankiem" na wejściu, ten sam który wymęczył - co prawda po świetnej walce - splita z Borkowskim (4-4), ten sam którego zdemolował Meek i zarazem była to jego pierwsza wygrana od czasów Bolesława Chrobrego i ten sam, który ledwo co po wielkich katiuszach wyrwał decyzję z Szymajdą, który - obstawiam w ciemno - mógłby mieć problem z niektórymi freakami - w przypadku wygranej, będzie jednym z pretendentów do walki o pas.

Ostaszewski to jednak ogarnięty gość, wie jak nawet z największego buma w swoim rosterze zrobić potencjalnego mistrza.
:korwinlaugh:

Menadzerem Koziorzębskiego jest JJ, a nie Ostaszewski.

Odpowiedz polub

Problem z Fleminasem jest taki, że przez narrację KSW i jego menadżera i trochę również przez wygraną z Elliottem i potem fartowny nokaut na Szczepaniaku dosyć błędnie w większości uważamy go, za jakiegoś niesamowitego zawodnika i potencjalną czołówkę rankingu KSW.

Realia są jednak takie, że w Cage Warriors to był typowy średniak łamane na przeciętny zawodnik, którego choćby starszy (ten słabszy) Figlak poskręcał jak origami.

Powieka mi nie drgnie, jak Koziojebski wyrwie w tej walce decyzje, a to z kolei oznaczać będzie, że będzie w ścisłej czołówce rankingu - tak, Kacper Koziorzębski, który ma 9 walk w KSW a ja kojarzę go jedynie z "Nocnym Kochankiem" na wejściu, ten sam który wymęczył - co prawda po świetnej walce - splita z Borkowskim (4-4), ten sam którego zdemolował Meek i zarazem była to jego pierwsza wygrana od czasów Bolesława Chrobrego i ten sam, który ledwo co po wielkich katiuszach wyrwał decyzję z Szymajdą, który - obstawiam w ciemno - mógłby mieć problem z niektórymi freakami - w przypadku wygranej, będzie jednym z pretendentów do walki o pas.

Ostaszewski to jednak ogarnięty gość, wie jak nawet z największego buma w swoim rosterze zrobić potencjalnego mistrza.
:korwinlaugh:

Cześć Sławek.

Odpowiedz 1 Like