Josh Koscheck wróci do akcji na UFC 82. Przeciwnik nie jest jeszcze znany ale Koschceck na pewno będzie zdeterminowany aby zatrzeć złe wrażenie po swojej ostatniej przegranej walce z GSP gdzie żabojad zniszczył go za pomocą jego własnej broni czyli zapasów.
Na dodatek jest to ostatnia walka z 10 jakie Josh miał zapisane w swoim pierwszym kontrakcie który podpisał zaraz po pierwszym sezonie TUFa więc możemy być pewnie że koleś da z siebie wszystko…
Source : http://www.fiveouncesofpain.com/