Jon Jones krótko reaguje na wyzwanie przez Toma Aspinalla na walkę po UFC 304

Jon Jones krótko i dość tajemniczo zareagował na wyzwanie na walkę z Tomem Aspinallem po UFC 304. Anglik kolejny raz nawoływał o starcie z Bonesem po wygranej z Curtisem Blaydesem.

Jon Jones to aktualny mistrz kategorii ciężkiej UFC, który czeka na starcie w oktagonie z byłym czempionem, Stipe Miociciem. Mówi się, że do ich pojedynku dojdzie jesienią tego roku. Tom Aspinall, tymczasowy mistrz kategorii ciężkiej, od wielu miesięcy nawołuje o starcie z Bonesem, ale ten najpierw chce koniecznie zmierzyć się z Miociciem. Po wygranej z Curtisem Blaydesem na UFC 304 w zeszły weekend, Tom Aspinall kolejny raz wyzwał na pojedynek Jonesa, a ten krótko zareagował na swoim profilu na X.

Podaż i popyt w najlepszym wydaniu, kocham to.

Supply and demand at its finest, I love it.

— BONY (@JonnyBones) July 28, 2024

Nie wiadomo czy kiedykolwiek dojdzie do zestawienia zwycięzcy walki Jonesa z Miociciem z Tomem Aspinallem. Obaj panowie szczerze wspominają, że ich pojedynek może być dla nich ostatnim występem w oktagonie UFC, ale Aspinall wierzy, że w przyszłości dostanie szansę na pojedynek z Jonesem w klatce MMA. Wielu kibiców sportów walki uznają młodszego Anglika za prawowitego mistrza kategorii ciężkiej UFC. Aspinall obronił tytuł przeciwko Curtisowi Blaydesowi, którego znokautował na UFC 304 w zeszły weekend w Manchesterze.