Idę po czipsy. Widać buły od Rose mocno na baniak siadły :DC: Mów jeszcze dżoana :DC:
Skoro nie widziałaś walki to po chuj się zarzekasz, że nie klepałaś. Klepanie żadna ujma, tym bardziej jeśli kolejne ciosy niszczą zdrowie zabijając neurony.Jak 5 osób mówi, że jesteś najebany to znaczy, że pierdolisz od rzeczy i lepiej przyznaj im rację.Ogółem dobry wywiad.
było klepanie i nie ma z tym co polemizować. zaklinanie rzeczywistości niczego Aśce nie da. niech odpocznie i wraca silniejsza. dla polskiego sportu byłoby dobrze gdyby Aśka odzyskała pas
Ehhh przykro się słucha takiego zadufanego gadania. Ja bym tam jednak wolał jakby spokorniała nieco. Tego jej życzę. No i jeszcze ta gadka o nieklepaniu i słabych ciosach Rose….nosz kurwa……
widac , ze Aska jeszcze nie doszla do siebie po walce
Obawiam się że na serio coś nie dobrego dzieje się z jej głową ,zaliczyła Tko walki nie widziała ale jest pewna że nie klepała Czy ktoś naprawdę może jej wytłumaczyć że popełnia zawodowe samobójstwo Jestem jej kibicem i tłumaczyłem sobie że jak ochłonie i zrozumie co się stało to przejdzie do tego z godnością,ale ona brnie dalej w te szamboi daje hejterą miecz do ręki bo przecież każdy ma oczy i widział co się stało.Ja nie mam problemu z tym że przegrała i klepała,ale to że ktoś zakłamuje rzeczywistość jest już dla mnie problemem i oznaką pewnej słabości.Tak czy inaczej ja z pociągu nie wyskakuje ale naprawdę bo się że maszynista wypierdoli ten pociąg z hukiem
Brzoza była złamana – A. Macierewicz.Palec był w oku – N. ParkeNie odklepałam – J. Jędrzejczyk…to staje się żałosne.
To chyba oglądałem inną walkę. Wszystkiego dobrego Aśka.
Oj kurwa jaka ona niepokorna ojejej, łolaboga co terazStare baby z przed bloku, spierdalac, koniec niedzieli
Co to za kretynizm w sportach walki z tym "nieodklepywaniem" ??? Klepać – klepała, ale co to za wstyd ? Primo była odcięta, w chwili gdy zbierała ciosy na glebie, nie za bardzo wiedziała co się z nią dzieje. Nie odklepanie ciosów to narażenie się na trwałe urazy mózgu, nie odklepanie zapiętego duszenia to znowu niedotlenie mózgu, nie odklepanie dźwigni = złamanie kończyny, zerwanie ścięgien/więzadeł, często leczenie operacyjne i długotrwała rehabilitacja a możliwe że i koniec kariery sportowej. Z całym szacunkiem, ale w takiej sytuacji trzeba być debilem żeby nie klepać.
Tak mysle o tej JJ, dzisiaj m8 wpadlo do glowy, ze jakos nie zauwazylem zadnego wspominania o narzeczonym. Zero. Nie bylo go tez chyba na gali. Zawsze byl chyba. JJ wspominala tylo o rodzinie, siostrzencu, tym razem nic o narzeczonym. Wiadomo, dlugie rostania nie sluza zwiazkom. Do tego za wszelka cene chciala zachowac kamienna twarz juz po. Stawiam teze, ze moze na jej kondycje psychofizyczna MOGLA wplynac sytuacja z jej facetem. Rose jak miala kose z Patem tez przejebala i potem mowila, ze czula jego brak itd. Moze tutaj tez jest cos na rzeczy.
Idę po czipsy. Widać buły od Rose mocno na baniak siadły :DC: Mów jeszcze dżoana :DC:
Skoro nie widziałaś walki to po chuj się zarzekasz, że nie klepałaś. Klepanie żadna ujma, tym bardziej jeśli kolejne ciosy niszczą zdrowie zabijając neurony.Jak 5 osób mówi, że jesteś najebany to znaczy, że pierdolisz od rzeczy i lepiej przyznaj im rację.Ogółem dobry wywiad.
było klepanie i nie ma z tym co polemizować. zaklinanie rzeczywistości niczego Aśce nie da. niech odpocznie i wraca silniejsza. dla polskiego sportu byłoby dobrze gdyby Aśka odzyskała pas
Ehhh przykro się słucha takiego zadufanego gadania. Ja bym tam jednak wolał jakby spokorniała nieco. Tego jej życzę. No i jeszcze ta gadka o nieklepaniu i słabych ciosach Rose….nosz kurwa……
widac , ze Aska jeszcze nie doszla do siebie po walce
Obawiam się że na serio coś nie dobrego dzieje się z jej głową ,zaliczyła Tko walki nie widziała ale jest pewna że nie klepała Czy ktoś naprawdę może jej wytłumaczyć że popełnia zawodowe samobójstwo Jestem jej kibicem i tłumaczyłem sobie że jak ochłonie i zrozumie co się stało to przejdzie do tego z godnością,ale ona brnie dalej w te szamboi daje hejterą miecz do ręki bo przecież każdy ma oczy i widział co się stało.Ja nie mam problemu z tym że przegrała i klepała,ale to że ktoś zakłamuje rzeczywistość jest już dla mnie problemem i oznaką pewnej słabości.Tak czy inaczej ja z pociągu nie wyskakuje ale naprawdę bo się że maszynista wypierdoli ten pociąg z hukiem
Brzoza była złamana – A. Macierewicz.Palec był w oku – N. ParkeNie odklepałam – J. Jędrzejczyk…to staje się żałosne.
To chyba oglądałem inną walkę. Wszystkiego dobrego Aśka.
Oj kurwa jaka ona niepokorna ojejej, łolaboga co terazStare baby z przed bloku, spierdalac, koniec niedzieli
Co to za kretynizm w sportach walki z tym "nieodklepywaniem" ??? Klepać – klepała, ale co to za wstyd ? Primo była odcięta, w chwili gdy zbierała ciosy na glebie, nie za bardzo wiedziała co się z nią dzieje. Nie odklepanie ciosów to narażenie się na trwałe urazy mózgu, nie odklepanie zapiętego duszenia to znowu niedotlenie mózgu, nie odklepanie dźwigni = złamanie kończyny, zerwanie ścięgien/więzadeł, często leczenie operacyjne i długotrwała rehabilitacja a możliwe że i koniec kariery sportowej. Z całym szacunkiem, ale w takiej sytuacji trzeba być debilem żeby nie klepać.
Tak mysle o tej JJ, dzisiaj m8 wpadlo do glowy, ze jakos nie zauwazylem zadnego wspominania o narzeczonym. Zero. Nie bylo go tez chyba na gali. Zawsze byl chyba. JJ wspominala tylo o rodzinie, siostrzencu, tym razem nic o narzeczonym. Wiadomo, dlugie rostania nie sluza zwiazkom. Do tego za wszelka cene chciala zachowac kamienna twarz juz po. Stawiam teze, ze moze na jej kondycje psychofizyczna MOGLA wplynac sytuacja z jej facetem. Rose jak miala kose z Patem tez przejebala i potem mowila, ze czula jego brak itd. Moze tutaj tez jest cos na rzeczy.