Mistrz kategorii półciężkiej największej organizacji MMA na świecie, Jan Błachowicz, wierzy, że inne talenty z Polski również mogą dojść na sam szczyt. W rozmowie w programie „The Bash” posiadacz tytułu UFC zapytany o to, którzy zawodnicy z naszego kraju mogą osiągnąć duże sukcesy na arenie międzynarodowej, wymienił Mateusza Gamrota i Tomasza Narkuna.
Jest jeden gość, który występuje już w UFC. Zawalczył raz, przegrał, ale to była kontrowersyjna przegrana przez decyzję. Sędziowie oglądali chyba inną walkę, ale ok… Mateusz Gamrot – myślę, że będzie na szczycie w przyszłości.
Może Tomasz Narkun. Też tak jak ja jest w kategorii półciężkiej. Teraz jest mistrzem KSW, może przejdzie do UFC. Moim zdaniem będzie jednym z najlepszych. Zobaczymy jednak czy opuści KSW – tego nie wiem. Tych dwóch gości musicie oglądać, szczególnie Mateusza Gamrota.
Gamrot (17-1, 1 NC MMA) w swoim debiucie w UFC po niezwykle wyrównanej walce zanotował pierwszą przegraną w karierze w pojedynku z Guramem Kutateladze. Były mistrz kategorii lekkiej KSW na swoim koncie ma wygrane z m.in. Normanem Parke czy Marianem Ziółkowskim.
Narkun (18-3 MMA) na KSW 56 udanie obronił tytuł mistrzowski kategorii półciężkiej KSW w pojedynku z groźnym Chorwatem, Ivanem Erslanem. Polak znany jest ze swojego nieszablonowego stylu walki, który jest niezwykle skuteczny. 17 z 18 wygranych w karierze „Żyrafa” zdobywał kończąc swoich rywali przed czasem.
