Jan Błachowicz wierzy, że w przeszłości musi zmierzyć się z Jonem Jonesem. Aktualny mistrz kategorii półciężkiej chce wrócić do oktagonu UFC. W pierwszej obronie prawdopodobnie zmierzy się z Israelem Adesanyą albo Gloverem Teixeirą. Zawsze jednak pojawia się pytanie na temat potencjalnego starcia Błachowicza z byłym mistrzem dywizji. W rozmowie w „Submission Radio” Polak wypowiedział się na temat walki z „Bonesem”.

Chciałbym zostać w kategorii półciężkiej, ale to ciężkie żeby powiedzieć co stanie się w przyszłości z Jonem, bo nikt nie wie co on zamierza. Nawet UFC mówi, że nikt nie rozmawia z nim o jego kolejnej walce. Wierzę, że złapię go w kategorii ciężkiej. Jeszcze dwa lata występów w dywizji półciężkiej, a potem może pójdę wyżej.

Ostatnio Jones na Twitterze wyznał, że przechodzi do kategorii ciężkiej, bo walka z Błachowiczem czy Adesanyą nie są dla niego wartościowe. Polak odniósł się do słów byłego mistrza.

On mówi sporo dziwnych rzeczy na Twitterze… To pier*olenie. On tak nie uważa. Jest przestraszony i dlatego tak mówi. Jeśli przegra w ciężkiej to przegra w ciężkiej, ja pokonam go jako pierwszy w półciężkiej. On robi wszystko żeby ze mną nie walczyć. Co mogę zrobić? Obiecał mi walkę po moim starciu z Coreyem Andersonem, a potem przechodzi do kategorii ciężkiej… Co jest kur*a…

Teraz jednak najpierw muszę wygrać z Gloverem albo Israelem, potem będziemy mogli rozmawiać o Jonie Jonesie… Mnie to nie bardzo obchodzi. Wierzę, że złapię go w przyszłości, nieważne w jakiej dywizji. Może polecę do Albuquerque do jego klubu i tam będziemy sparować na macie. Wierzę, że muszę z nim zawalczyć, nawet dla samego siebie.

Błachowicz dał jasno znać w wielu wywiadach, że termin jego powrotu, który jest akceptowalny to marzec 2021 roku. Związane jest to oczywiście z narodzinami jego syna. Nie wiadomo czy Adesanya będzie chciał czekać na mistrza. Wygląda na to, że „The Last Stylebender” w międzyczasie znalazł sobie inne zajęcie. Zawodnik będzie komentatorem walki Mike’a Tysona z Royem Jonesem Jr. Błachowicz nie przejmuje się jednak opinią Adesanyi i jeśli ten nie będzie chciał się z nim bić na jego warunkach, on może zawalczyć z Gloverem Teixeirą.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.